Wpis z mikrobloga

@raj: wszyscy to bordowi!!! lub byli bordowi (lewactwo za usunięcie konta) i truskawens, która balansuje na granicy bordo i pomarańczu. graty że się wyrwaliście z domów w ten mróz :)
@domofon: no no :-D jeszcze jak w centrum Łodzi to już w ogóle idealnie. Kocham Łódź za to, że można przechodzić od bramy do bramy, w każdym lokalu w każdej bramie wypić tylko jedno piwo i specjalnie daleko się nie zajdzie ;)

@Axelio: obiektywnie byłoby zrobić w łodzi, bo nie było jeszcze :P (chyba, że nie wiem)
@Axelio: ale jak już dotrzesz na odpowiednią ulicę to tylko na dwóch albo czterech kończynach możesz się poruszać ;) i daleko nie musisz szukać następnego baru. A bilety można kupić u motorniczego ;)