[opinel]

Hej #grammarnazi jakie są słowa po których wasze dupska zaczynają najbardziej piec? Pieniążki? Poszłem?
U mnie na pierwszym miejscu są nazwy geograficzne - "Istambuł", no i czasem "Tesaloniki". Zaraz za tym są wszelakie słowa, gdzie została dokonana angielska transkrypcja ze wschodnich języków słowiańskich (np. Klitschko).
#jezykpolski #gorzkiezale

[pan_japk0]

@Marbarella: Stambuł.

[Zuler]

@Jednobrewy: boli jak to czytam, ale piękne :d

[Jednobrewy]

@Zuler: Wydaje mi się, że to najbrzydsze słowa jakie napisałem w życiu. Jest w tym coś emocjonującego, znaleźć się na chwilę po drugiej stronie barykady :)

[Yehezkel]

@Marbarella: @pan_japk0: Są 4 wersje tej nazwy w obiegu: Stambuł, Istanbuł i 2 wynikające z połączenia tych dwóch Istambuł i Stanbuł. Te 2 ostatnie są niepoprawne.

[magenciorek]

@Jednobrewy: a skąd ja tutaj? :)

[siemando]

"Istambuł", no i czasem "Tesaloniki"

@opinel: ja akurat lubie takie dziwaczne nazwy.
A dupsko piecze zdecydowanie przez "Pieniążki"

[opinel]

@Marbarella:
@Yehezkel: Istanbuł też nie jest ok http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/dlaczego-Stambul-a-nie-Istanbul;14934.html

[Yehezkel]

@opinel: Istanbuł to nazwa używana w Turcji, więc imo OK jeśli mówimy po turecku, lub staramy się używać "oryginalnych" nazw. Podobno w Turcji za bardzo nie używa się takich zbitek głosek jak "st", "sk", "ct", więc bardzo często dodawano przed tym jakąś samogłoskę. Dlatego dużo sensowniejsze od "Istambuł" jest już chociażby "Stanbuł" (które też nie jest poprawne po polsku).

[opinel]

@Yehezkel: No, ale podejrzewam że prawie wszyscy którzy używają tej formy nie mówią po turecku. Wtedy też nie powie się istanbuł tylko z L na końcu.