Wpis z mikrobloga

Jak tam daily poszedł na dzień 5.11? Bo ja czuję, że za długo mi szło tą Maggie...też sam oczekiwałem dobrych itemów, a tu zonk. Choć pojawił się jeden dobry, ale go nie wziąłem (potem żałowałem, bo może pomógłby mi przyśpieszyć przejście). Ostatecznie coś koło 22800 punktów...nie najlepiej, ale pocieszam się, że zawsze mogło być gorzej o! ;-)

#bindingofisaac #bindingofisaacrebirth #boidaily
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@spatsi: Wczoraj to ja chce zapomnieć...jednak z Lostem nie daje rady ;-)
Myślę, że byłby szybszy...i dlatego żałuje, że nie wziąłem wiadomego przedmiotu, bo mógłbym wysadzać drzwi, a jednak no są też punkty za czas.
  • Odpowiedz
@spatsi: Po prostu wydawało mi się, że trafię w końcu na jakieś spoko przedmioty choćby w dealach u diabła czy kolejnych item roomach, ale no okazało się, że ten seed był...słaby - tak to określmy. I tak ciesze się, że udało mi się końcowego bossa pokonać.
  • Odpowiedz
@Mrboo: Też właśnie w pierwszej chwili chciałem go ominąć, bo pamiętam, jaki był kiepski w Rebirth, ale przypomniałem sobie, że Edmund kiedyś mówił o możliwych zmianach, więc zaryzykowałem. Nie zawiodłem się ;)
  • Odpowiedz