Wpis z mikrobloga

@Zatwardzenie: Ja płakałem na Królu Lwie ostatnio... Na "Bogowie" nie płakałem - zbyt nagle się skończyło. Jakoś tak bezrefleksyjnie. Może nie tyle źle, co właśnie nie zostawiło chwili do refleksji. Po prostu koniec, napisy i światła. Koniec. Coś jakby zakończenie nie doczekało się pieczołowitego montażu.
...ale propsy dla Kota (mimo widocznej charakteryzacji) i reżyserii - b. dobry film.
  • Odpowiedz
@Mrstyyy2: Aczkolwiek jest nadęte i pretensjonalne. Bardziej pretensjonalne od aczkolwiek jest chyba tylko i wyłacznie słowo egzemplifikacja. Z moich prywatnych obserwacji wynika, że aczkolwiek w języku mówionym stosują przede wszystkim ludzie, których można obrazowo opisać jako tych, którzy "wolą jazz od bułki z dżemem".
  • Odpowiedz