Wpis z mikrobloga

##!$%@? #gorzkiezale latasz po sklepach jak #!$%@? żeby kupić ojcu gówno którego on potrzebuje, bo jemu się dupy ruszyć nie chce, kupisz, to jednak NIE TAKIE i drze ryja jak wariat. #!$%@? że zakup tego czy tamtego nie robi nawet żadnej różnicy. jeszcze trochę i #!$%@?, mam nadzieję że się jakieś mieszkanie znajdzie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 13
@tei-nei: mam całkowicie innego ojca, ale nie zamieniłabyś się ze mną. Z kolei moja mama robi takie akcje jak Twój ojciec, ale da się z tym żyć. Teraz się da, gorzej gdy miałem kilkanaście lat xD
@Borsuczy_Pierd: już nie jest młody, ale do chlania ma niezliczone pokłady sił i chęci
@Ziolkowski: moja matka też niestety miała podobne jazdy XD niby sobie człowiek wmawia że się z tym pogodził, przyzwyczaił czy coś, w końcu całe życie w takim otoczeniu, to już próbuje to olewać, ale czasami są to awantury o takie głupstwa, że ręce opadają. byle, żeby wydrzeć mordę
@tei-nei: Ja zauważyłem coś odwrotnego. Sam kupię dokładnie to, co chcę, ale ojciec jedzie na zakupy, powiem mu, żeby mi wziął to czy owo i zaznaczę, żeby innego nie brał, to weźmie a ja muszę jechać i wymienić.
@tei-nei: sztuką jest nie dać się sprowokować, umieć przyznać racje w kwestii pierdół typu "przesoliłaś zupe". Na prawde warto, wiem że ciężko, ale gdy czasem się uda, to #czujedobrzeczlowiek.

A w kwestiach ważniejszych, to sztuką jest skupić się, a co za tym idzie swoje argumenty na meritum poruszanego problemu. I nie wtrącać żadnych zaczepnych faktów / epitetów. Normalna sztuka wojny xD
@Agassi: jeśli to "kwestia życia i śmierci", że akurat jest potrzebne to, a kupi tamto to można się wkurzyć. ale #!$%@?, żeby o słoninę się drzeć? bo on kupuje taką żeby sobie mógł sam kroić w domu, a ja kupiłam już mieloną bo innej nigdzie nie było. byle pierdoła kończy się zwadą
@Borsuczy_Pierd: coś się wymyśli, bo już się wytrzymać nie da. nerwy w strzępach
@Ziolkowski: łooo #!$%@?, jak
@tei-nei: no ale potem masz tego konsekwencje. Życie społeczne, zwłaszcza w tak zaawansowanej formie jak rodzina, jest sztuką kompromisu. Sad but true xD
A tak ogólnie, to chyba masz troche podobną, nerwową rodzine jak ja xD