Dzień z życia podatnika: 6.30 - Budzę się we własnym domu. Powierzchnia 150 m2 za którą płacę podatek 111 zł/rok. Wybudowany został na mojej działce 30a za którą płacę podatek 414 zł/rok. Urzędnik pozwolił mi nawet garaż wybudować! 6.40 - Włączam telewizor/radio za które płacę podatek 21,50 zł/miesiąc. 6.50 - Śniadanie, poranna toaleta za którą płacę VAT zużywając wodę i odprowadzając ścieki. Dodatkowo segreguję śmieci i płacę 32 zł/mies. 7.30 - Odwożę dzieci do szkoły używanym samochodem, za który zapłaciłem podatek przy kupnie 300 zł. 7.50 - Jadę z żoną do pracy. Gdy braliśmy ślub, wujek z USA podarował nam 12 000 zł. Zapłaciliśmy 874,48 zł podatku. 7.51 - Zatrzymuję się na stacji paliw, napełniam zbiornik Pb95 za 300 zł. Płacę podatek 165 zł. 8.00 - Jestem w pracy. Zarabiam miesięcznie 3000 zł brutto, płacę podatek i zostaje mi 2156 zł "na rękę". Mój szef płaci za moje miejsce pracy 3513 zł. 16.00 - Wracam do domu, robię zakupy za 80 zł i płacę podatek VAT 18,4 zł. 17.30 - Reguluję rachunek za energię elektryczną i płacę podatek 40 zł. 19.00 - Wieczorem pijemy ze znajomymi 4-pak piwa za 14 zł, zapłaciłem 5 zł podatku. 22.00 - Idę spać by mieć siłę na Państwo dać.
Rok 2050
Mam 70 lat, pracowałem 45. Dzieci w Wielkiej Brytanii mają wnuki i odwiedzą nas w Boże Narodzenie. Czekam 6-ty miesiąc na operację w państwowym szpitalu. Powinienem zdążyć się zobaczyć z nimi i w tym roku. Razem z pracodawcą płaciłem obowiązkowe składki (ZUS, FP, FGŚP) 900 zł miesięcznie. Miałbym teraz 2500 zł emerytury. Niestety ZUS upadł w 2022 r. Przez resztę życia próbowałem oszczędzić na lokacie Miałbym 175 tys. na koncie, ale... Zapłaciłem podatek Belki 9 tys. zł. Niemal za wszystko co kupiłem w ciągu życia zapłaciłem 23% VAT.
Jednak zbytnio martwić się nie muszę. Przecież mam już 70 lat... Żałuję tylko, że nie miałem czasu dla żony i dzieci. Może dlatego, że z 45 lat etatu oddałem 30-ści pracując tylko na Państwo i podatki? Jadę do naczelnika urzędu skarbowego zapisać spadek. Inaczej moje dzieci przedostatni raz zapłacą podatek od tego co po mnie zostanie.
Weźmy taki rok 2012 i UE. Z krajów istotnie od nas bogatszych tylko dwa miały niższe podatki: Irlandia i Hiszpania, przy czym ta ostatnia niemal równe.
@koroluk: Sądzisz, że to bogactwo kraje europejskie zawdzięczają wyższym podatkom i wydatkom, a nie dzięki rozwijaniu się przez XX wiek (boom gospodarczy)?
@koroluk: Co cię interesuje moja babcia i ja? Zauważ, że nie płaci się tylko na swoją rodzinę. Wolę sam się okradać, bo wiem, na co przeznaczam te pieniądze. ZUS musi opłacić całą machinę urzędniczą, prezesów. Część wpłaconych pieniędzy po prostu znika. Jeśli tak boli cię krzywda innych, to bez ZUSu mógłbyś działać charytatywnie.
Politycy nigdy nie zakręcą kurka z emeryturami. Jest to najważniejszy wydatek w całym sektorze finansów publicznych. Będzie trzeba, to się podwyższy wiek emerytalny, obniży świadczenia starczej elicie, #!$%@? wyższe składki pracującym - ale na pewno nie zostawi 15-20 % populacji na pastwę szczurów. Sądzić inaczej - to być odrealnionym debilem.
Oczywiście, że nie zakręcą, ale z pustego i Salomon nie naleje. Zacznie się od odbierania przywilejów, a potem zmniejszać kwoty
@Oak_: Będzie trudno z USA, tam inaczej naliczają takie kwestie oraz w porównaniu do Europy znacznie więcej do powiedzenia mają poszczególne regiony kraju co dodatkowo mocno rozdrabnia dane (pewne odniesienie w jednym miejscu można znaleźć na stronach departamentów władz federalnych). Dla krajów UE odpowiednie dane ma Eurostat.
6.30 - Budzę się we własnym domu. Powierzchnia 150 m2 za którą płacę podatek 111 zł/rok. Wybudowany został na mojej działce 30a za którą płacę podatek 414 zł/rok. Urzędnik pozwolił mi nawet garaż wybudować!
6.40 - Włączam telewizor/radio za które płacę podatek 21,50 zł/miesiąc.
6.50 - Śniadanie, poranna toaleta za którą płacę VAT zużywając wodę i odprowadzając ścieki. Dodatkowo segreguję śmieci i płacę 32 zł/mies.
7.30 - Odwożę dzieci do szkoły używanym samochodem, za który zapłaciłem podatek przy kupnie 300 zł.
7.50 - Jadę z żoną do pracy. Gdy braliśmy ślub, wujek z USA podarował nam 12 000 zł. Zapłaciliśmy 874,48 zł podatku.
7.51 - Zatrzymuję się na stacji paliw, napełniam zbiornik Pb95 za 300 zł. Płacę podatek 165 zł.
8.00 - Jestem w pracy. Zarabiam miesięcznie 3000 zł brutto, płacę podatek i zostaje mi 2156 zł "na rękę". Mój szef płaci za moje miejsce pracy 3513 zł.
16.00 - Wracam do domu, robię zakupy za 80 zł i płacę podatek VAT 18,4 zł.
17.30 - Reguluję rachunek za energię elektryczną i płacę podatek 40 zł.
19.00 - Wieczorem pijemy ze znajomymi 4-pak piwa za 14 zł, zapłaciłem 5 zł podatku.
22.00 - Idę spać by mieć siłę na Państwo dać.
Rok 2050
Mam 70 lat, pracowałem 45. Dzieci w Wielkiej Brytanii mają wnuki i odwiedzą nas w Boże Narodzenie.
Czekam 6-ty miesiąc na operację w państwowym szpitalu. Powinienem zdążyć się zobaczyć z nimi i w tym roku.
Razem z pracodawcą płaciłem obowiązkowe składki (ZUS, FP, FGŚP) 900 zł miesięcznie. Miałbym teraz 2500 zł emerytury. Niestety ZUS upadł w 2022 r. Przez resztę życia próbowałem oszczędzić na lokacie Miałbym 175 tys. na koncie, ale... Zapłaciłem podatek Belki 9 tys. zł.
Niemal za wszystko co kupiłem w ciągu życia zapłaciłem 23% VAT.
Jednak zbytnio martwić się nie muszę. Przecież mam już 70 lat... Żałuję tylko, że nie miałem czasu dla żony i dzieci. Może dlatego, że z 45 lat etatu oddałem 30-ści pracując tylko na Państwo i podatki?
Jadę do naczelnika urzędu skarbowego zapisać spadek. Inaczej moje dzieci przedostatni raz zapłacą podatek od tego co po mnie zostanie.
Jeszcze podatek za trumnę i mam święty spokój.
Godzicie się na takie życie?
Autor
Szacun, niewielu się udaje tyle przeżyć bez jedzenia (stawka VAT 5 %).
Efektywna stawka VAT to 15.5 %. Dla gołodupców, takich jak autorzy tego typu kucowiastek, nawet mniej.
Po takich kasandrycznych pierdach poznasz ignoranta. ZUS nie upadnie za parę lat. Ani pewnie za parędziesiąt. Aby upadł ZUS, musi upaść państwo. A
Per capita, oczywiście.
@koroluk: Jeśli jak na cywilizowany świat nasz wynik jest mizerny to ciekawe co powiesz o Korei Południowej, Japonii czy Australii.
Weźmy taki rok 2012 i UE. Z krajów istotnie od nas bogatszych tylko dwa miały niższe podatki: Irlandia i Hiszpania, przy czym ta ostatnia niemal równe.
@Malotelli
Dzięki temu złodziejstwu twoja babcia nie chodzi po prośbie i ty sam nie będziesz musiał.
Jakby nie było tego złodziejstwa, tobyś sam się musiał co miesiąc okradać i odkładać łup do skarbonki, by na
@Oak_: Dwie rzeczy na raz, rozwój gospodarczy i dobra redystrybucja dochodu pompującego klasę średnią zapewniło bogactwo zachodniej europie
Oczywiście, że nie zakręcą, ale z pustego i Salomon nie naleje. Zacznie się od odbierania przywilejów, a potem zmniejszać kwoty
Komentarz usunięty przez autora
Tak zaorany, że presji nie wytrzymał i już zniknął.