@Jariii: Nie będzie. Chodzi o zrobienie zamieszania, aby ruskie przesunęli tam swoje siły. Zresztą te jednostki już się wycofały i pewnie za chwile w innym miejscu uderzą.
— To może być przełom. Nie chodzi tu o zmianę sposobu, w jaki wojna będzie toczona, ale o kontekst polityczny – mówi Onetowi prof. Mark Galeotti, komentując wkroczenie na teren Rosji rosyjskich organizacji walczących po stronie ukraińskiej. Uznany brytyjski
@Couisi: połowa pracowników w Biełgorodzie to są Ukraińcy, którzy tam dojeżdżali do roboty z przygranicznych wiosek i miasteczek, nie byłoby dziwne, gdyby się okazało, że tam żyje więcej Ukraińców, niż Rosjan
Dwa najważniejsze kacapskie punkty logistyczne to wlasnie Bielgorod i Rostów nad Donem. Bez tego pierwszego pada zaopatrzenie na wschodzie Ukrainy, bez tego drugiego dodatkowo kacapy mogą mieć problem na Kaukazie, więc Czeczeni mogliby się obudzić
Komentarze (17)
najlepsze
@Jariii: Nie będzie. Chodzi o zrobienie zamieszania, aby ruskie przesunęli tam swoje siły. Zresztą te jednostki już się wycofały i pewnie za chwile w innym miejscu uderzą.
@Jariii: O tym nawet Girkin wspominał, tzn że on by tak zrobił na miejscu Ukraińców. A to przecież ważna ruska onuca.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Igor_Girkin
Ale sporo osób się nabrało: