Wpis z mikrobloga

@kj5: zależy czego wymagasz od auta, jednemu w UNO za 900 zł będzie spoko, innemu za 10 tys będzie słabo. Ogólnie - szukaj egzemplarza, marka czy konkretna cena cie nie ratują - stare auta i tak zawsze będą wymagały aby w nie pakować.
Skoro pierwsze auto to licz sporo monet na ubezpieczenie jeśli nie masz współwłaściciela.
  • Odpowiedz
@kj5: za 3k możesz znaleźć 20 letnią Toyotę Carinę. Jak masz szczęście to posłuży jeszcze kilka lat chociaż trzeba pewnie będzie wymienić przewody hamulcowe na miedź oraz amory i sprężyny zawieszenia. Ewentualnie Fiat Punto będzie sporo tańszy w naprawach.
  • Odpowiedz
@kj5: Ja 4 lata temu chciałam kupić za ok 3000 coś małego. Wyszło punto II 2003r. za 8000 i do tego 3000 na instalacje gazową, która zwróciła się w niecałe 3 lata. Jeździ do dziś.
  • Odpowiedz
@kj5: nie no, da sie wyrwac cos do 4000zl co bedziej jezdzic jeszcze pare lat, alevtrzeba uwazac i najlepiej kupic od kogos znajomego. Sasiadka sprzedawala polo mk3 z 1999rpo mezu w zeszlym roku- z polskiego salonu, 90.000 przebiegu, garazowane, nigdy nawet nie mialo zadnego przytarcia czy cos, bo to sasiedzi zza plotu to widzialem je codzien. Poszlo za 2800 zl z wykupionym OC.
  • Odpowiedz