Wpis z mikrobloga

@goldenguti: Istnieje. Tylko że płacisz zaliczkę. Jak nie przekroczysz określonej kwoty to zwrócą ci zaliczkę. Jak przekroczysz to i tak podatek płacisz od tego co jest powyżej progu.
@zemeckis: jest tak że najpierw pracodawca płaci podatki ale jak np. zarobisz w rok tylko 3 tys. to na koniec roku podatkowego twój Urząd Skarbowy zwróci cały zapłacony podatek Tobie. Jak będzie 8k to dochód do tej kwoty nie będzie opodatkowany tzn. będzie ale Ci oddadzą.
@1Jurko: 3000 rocznie to 250 zł na miesiąc, nie mówimy tu chyba o sytuacji, w której człowiek jakimś cudem tyle zarabia ;) Podatek płacisz od tego co jest powyżej to chyba oczywiste :P W końcu to kwota "wolna", jednak jej wysokość to czyste złodziejstwo :P + oczywiście sam mechanizm jest mega idiotyczny; płać, żebyśmy potem Ci oddali. Nie prościej nie zapłacić i nie uruchamiać jakiejś dziwnej machiny? XD Zresztą, w #!$%@?
@goldenguti: Wbrew pozorom jest to bardzo logiczne. Zaliczkę odprowadza pracodawca. Myślisz że ściągnęliby podatek od kogoś kto zarobił 6000? Łatwiej zwrócić niż się mordować z egzekucją. I taniej i szybciej dla państwa