Wpis z mikrobloga

@bagi1: polecam pastę rybną. Oczyszczasz rybę, znaczy głowę, ogon, płetwy, skórę i wszystkie ości wyrzucasz, samo mięso wrzucasz do miski, dodajesz drobno siekaną cebulkę i całość rozgniatasz i mieszasz.
@bagi1: Taka prosto z lodowki jest #!$%@?, ja lekko podgrzewam w mikrofalowce do temperatury pokojowej. Koniecznie trzeba popijac herbata bo w herbacie sa jakies substancje co sie lacza z czyms co jest w rybie i wtedy to jest dobre.
@dzieju41: nigdy nie dodawałem musztardy, ale zapomniałem o majonezie. Dobrze spaja, choć ostatnio wersja 'light' była głównie grana, czyli bez majonezu. Ryba miała masę wody najwyraźniej.
@bagi1: ja od siebie polecam pastę jajeczną: "obierasz makrelę" tak żeby zostało ci tylko mięsko, dodajesz to do rozgniecionych jajek, do tego ogórek konserwowy w kostkę, doprawiasz to majonezem, łyżeczką musztardy, solą i pieprzem i mega dodatek do kanapek gotowy :P