Wpis z mikrobloga

@znikajacypunkt: W Gdańsku: Długi Targ, obok na Mariackiej kupisz coś żonie/dziewczynie (miej gest i kup dla obu), deptak nad Motławą, Soldek, Muzeum Morskie, Żuraw, bazylika Mariacka. Tu masz wszystko w zasadzie w kupie obok siebie. Obiad polecam w takiej niedawno otwartej restauracji. Byłem tam w sierpniu, tydzień po otwarciu. Jest nad Motławą, idąc brzegiem mijasz Hotel Holton i ostatni w szeregu budynków. Fenomenalne jedzenie mieli.
Sopot: Monciak (bardzo podobny w sezonie
@embriao: Nie. Ta o której mówię jest obok tego miejsca skąd odpływają promy na Hel. Jak wysiadasz z tego pormu to nie idziesz w stronę Żurawia tylko w przeciwną. I to był zdaje się ostatni budynek. Dwa budynki wcześniej była knajpa gdzie wieczorami był koncert szanty.
@znikajacypunkt: No wiem, ja też forsą w piecu nie pale :( Fajne jedzenie mają też w rosyjskiej restauracji na Długim Targu, niedaleko Neptuna. Schaboszczak formatu A4 zaspokoi każdego :) Ogólnie w tamtych okolicach jest masa restauracji. Ogólnie mam szansę przenieść się do 3miasta w przyszłym roku i dosłownie skreślam dni w kalendarzu :(