Wpis z mikrobloga

@Asterling: nie no, powiem - tylko po prostu nie chce jej zlamac, psuc humoru. fajna z niej dziewczyna, ale no.. kurcze, czas siasc z nia i pogadac o tym, w co jeszcze mozemy sie zabawic. tak. jak cos z tej rozmowy wyjdzie, to nie bede mial parcia na inne, randomowe rozowe. a jak nie, to chyba bedzie czas na to, by zrobic cos z tym zwiazkiem.

@vasil: ponad
  • Odpowiedz
@vasil: 25 - tylko ze moje znajomosci sa bardzo, hmm.. intensywne? szybko sie zaczynaja i rownie szybko koncza, zwlaszcza zwiazki. po prostu nie potrafie dzialac powoli, wiem ze to moze wygladac zle, ale ja potrafie przerobic pol roku zwiazku w miesiac i nie mam zadnego parcia na zwolnienie tepa :<
  • Odpowiedz
@vasil: potrafie sie co najwyzej uzaleznic mentalnie od kogos, ale to nie jest milosc. i to uzaleznienie powoduje narzucanie duzego tepa zwiazku. bo chce coraz wiecej, coraz mocniej, coraz szybciej. dlatego, jak dziewczyna przestaje nadarzac, albo chce zwolnic, znikam - to jest dla mnei cholerny problem, ale przywyklem do tego.
  • Odpowiedz
@PsichiX: zdajesz sobie sprawę, że może przeczytać ten post tutaj? Sam fakt tego, co zrobiłeś, niewątpliwie ją zaboli, ale dobije ją jeszcze, że pytasz randomowych ludzi na wykopie ujawniając szczegóły ze swojego prawdziwego konta. Najlepiej usuń ten post i porozmawiaj z nią szczerze o tym
  • Odpowiedz
@vasil: hmm, nie lubie takich 'specjalistow', ale moze jednak czas przestac sie oszukiwac i odwiedzic seksuologa? chocby dla potwierdzenia, co jest ze mna nie tak.
  • Odpowiedz
@yoreciv: nie ma dostepu do internetow na pare dni, poza tym zabronilem jej stalkowania mnie - musialoby to trafic do goracych, zeby to mogla zobaczyc. a jakby mimo zakazu stalkowala i dowiedzialbym sie o tym, to ma jasno powiedziane: stalkujesz - znikam.
  • Odpowiedz
@deemer: @vasil: ja wiem, ze jestem zlym czlowiekiem. staram sie rozowym to jakos wynagradzac. hmm, w sumie to wsrod nadanych jej zasad przeze mnie nie ma punktu o tym, czy luba ma zabronione zabawy kamerka, jest tylko taki, ze jej cialo jest na moja wylacznosc dotyku..
ej, a gdyby tak zaproponowac jej, ze w ramach rewanzu, bedzie mogla zrobic to samo z kimkolwiek? moze to pozwoli oczyscic atmosfere?
  • Odpowiedz
@PsichiX: w sumie troche przypomina mi to film love
chodzi mi o poziom powalenia i zaedu w to wszystko - zobacz
a co do rewanzu - co ona mysli o zabawach w 3 i wiecej osob? bo jesli zarazem jej cialo jest tylko Twoje, to czemu sam swoje sprzedajesz innym?
  • Odpowiedz
@vasil: jej cialo jest moje, na zasadzie: tylko ja decyduje o tym, kto moze jej dotknac. moglbym pozwolic jej na bycie dotykana przez kogos innego, ale tylko jesli bym przy tym byl i zaaprobowal te osobe.
sprawdzam opis filmu!
  • Odpowiedz
@PsichiX: bez przesady od razu złym, nie chcesz przecież jej sprawiać bólu. z tymi zasadami nie podchodź w obsesje, bo jej brak może być spowodowany zwykłym zapomnieniem lub uznaniem tego za oczywistość, czy naprawdę musisz mieć wszystko uregulowane i opisane zasadą? nie myślisz, że to jest dziura bez dna i zawsze coś się znajdzie o czym zapomni lub pominie?
  • Odpowiedz