Wpis z mikrobloga

@eNse: o egzorcyzmach nie słyszałem, słyszałem o Wspólnocie MiMJ bodajże. Odprawiają różne modlitwy, ale to raczej nie takie klasyczne egzorcyzmy.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Pan_Zagadka:
@doenutt: więcej info? ( ͡ ͜ʖ ͡) Chciałbym to zobaczyć na własne oczy.
@raq195: to właśnie sam znalazłem i się zawiodłem. Mam nadzieje ze jest coś jeszcze o czym nie wiem.
  • Odpowiedz
@eNse: bardzo wątpię, żeby ktokolwiek tak z ulicy został wpuszczony na prawdziwe egzorcyzmy. Ludzie u nas potocznie na te spotkania mówią egzorcyzmy, bo rzeczywiście dzieją się czasem bardzo niecodzienne rzeczy, a nagłe krzyki są tam na porządku dziennym. Mimo to - polecam te spotkania MiMJ całym sercem :) i tak jak pisze @doenutt - raz na miesiąc, ludzie zjeżdżają się z całej Polski.
  • Odpowiedz
@eNse: Byłem już jakiś czas temu i dokładnie nie powiem wszystkiego bo nie chce skłamać. Ksiądz nam radził, żeby przed samą ceremonią iść do spowiedzi i tak tez zrobiliśmy ( ͡º ͜ʖ͡º). Cała impreza trwa dość długo bo kończy się chyba około 0:30, a wygląda tak, że jest dużo śpiewania po tym ksiądz coś mówi o wypędzeniu itd. po czym dmucha w mikrofon, a po chwili
  • Odpowiedz
@Pan_Zagadka: no, to najprawdopodobniej te spotkania MiMJ :) kiedyś rzeczywiście odbywały się w Katedrze, teraz w trochę mniejszym kościele. Jesli chodzi o te "fajerwerki" - jak byłem to był taki moment, gdzie wyglądało to trochę jak "rozdawanie prezentów", bo wszyscy się modlili, a główny prowadzący co chwile mówił, że albo ktoś właśnie został uzdrowiony, albo wyzwolony itp.

@Angel_of_death: nie jestem ekspertem, ale przecież nikt Ci nie zabroni przyjść i pomodlić
  • Odpowiedz
@Angel_of_death: Poszedłem z ciekawości z wierzacymi znajomymi i na nich to jakieś wrażenie zrobiło dla mnie, tak jak pisałem jak na imprezie bez muzyki, nic sie nie zmieniło. Spotkałem księdza z liceum zamieniłem z nim 2 słowa, postałem z godzine, posłuchałem jak jakaś kobieta z ambony(tak sie to nazywa?) Opowiadała o nawiedzeniu ją przez jakiegoś anioła czy tam samego jezusa i tyle. Wyszedłem poszedłem na kebsa i zasnąłem nic nadzwyczajnego sie
  • Odpowiedz