Wpis z mikrobloga

Kolejny dobry uczynek zaliczony. Śpieszyłam się na uczelnię, kilka aut przede mną kurier GLS-u w Transicie najprawdopodobniej zasnął za kierownicą i wjechał z impetem w latarnię. Oczywiście nikt oprócz mnie się nie zatrzymał, wyciągnęłam typa spod poduszki powietrznej i zadzwoniłam po kajzerki i pogotowie. Typek mi tu śmieszkuje, że zaraz na mnie zaśnie, uderzył się w głowę i leciała mu krew, więc postanowiłam go opatrzyć, siedzi teraz grzecznie z plastrem w Kubusia Puchatka na czole bo tylko takie miałam w schowku xD
Na 8 mam kolo, pewnie już nawet nie zdążę ale czuje dobrze człowiek!

#truestory #heheszki #coolstory #pyszotkaratuje #wypadek
  • 63
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@M3L8ORP: W Polsce nie ponosi się żadnych konsekwencji za niepoprawne udzielenie pierwszej pomocy, dlatego jakbyś chciał kiedyś kogoś zamordować, to najlepiej najpierw upozoruj jakiś niegroźny wypadek, a potem gościowi np. zmiażdż krtań i powiedz że ręka ci z mostka zjechała przy masażu serca.
  • Odpowiedz
@pyszotka: Gratuluję postawy i szanuję po stokroć! Oby więcej takich dzielnych kobiet.

Jak ja się rozpieprzyłem srogo autem, to zatrzymał się także jeden samochód. Wyszło z niego trzech dorosłych facetów i w momencie gdy ja wypełzałem z mojego wozu i próbowałem iść w stronę tego w który przypieprzyłem, by zbadać czy wszystko OK, to z drugiej strony drogi usłyszałem:

- PROSZĘ PANA!!! TAM SIĘ PANU SAMOCHÓD PALI!!!

I dalej te
  • Odpowiedz