Wpis z mikrobloga

Mirki co sie #!$%@? to nawet nie

Idę sobie spokojnie ulicą w #poznan i jakies dzieci w bramie pytaja mnie o godzinie. Jako, zem dobrze wychowany wyciagam swoj telefonik, aby odpowiedziec na pytanie. I nagle... tych pięciu smarkow sie na mnie rzucilo, czaicie? Chcieli mi zabrac telefon, portfel i klucze. No tego juz za wiele! Okraść starszą osobę?
Jeden na ktorego wolali Gruby jeszcze zanim do mnie podbiegl tak się niefortunnie przewrocil, ze stracil kilka zebow i zemdlal, drugi debil potknal sie o tego pierwszego i tez poszedl spac. Z reszta tych smarkow musialem poradzic sobie jakos. Zle trafili...
Jeszcze mi sie rece trzesa.

Wlasnie wychodze z siłki, musialem troche odreagować.
Wrzucam moje foto #pokazforme
#silownia #pdk #truestory ##!$%@?
p.....t - Mirki co sie #!$%@? to nawet nie

Idę sobie spokojnie ulicą w #poznan i j...

źródło: comment_3JnSNrW4jk3vXjBrRHYPIDv5HRFyblbm.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
Jeden na ktorego wolali Gruby jeszcze zanim do mnie podbiegl tak się niefortunnie przewrocil, ze stracil kilka zebow i zemdlal


@pr0cent: ten fragment mnie #!$%@?
  • Odpowiedz