Wpis z mikrobloga

Pluskam się w wannie, myję. Po wodzie pływa żółta kaczuszka. Pluskam się, dolewam wody. Pluskam w wannie. A potem wychodzę z wanny, wychodzę z domu. Idę do nocnego klubu. Jest ciemno, gra muzyka mechaniczna. Ludzie kotłują się na parkiecie. Zapycham do baru.
- Przepraszam - mówię. - Przepraszam, przepraszam.
I przeciskam się przez nich, jak do drzwi w autobusie.
- Przepraszam, bardzo przepraszam - mówię.
Jak w autobusie na Tarchomin. Wieczorową porą.
- Przepraszam państwa - mówię.
Podchodzę wreszcie do baru. Stoi przy nim jakaś blondynka. Sama. Ja też jestem sam. Tak się składa. Idę do niej.
- Kupić ci drinka? - pytam.
A ona patrzy na mnie. Jakoś tak dziwnie patrzy. Jak na pomylonego.
- Dzięki, już mam - odpowiada blondynka.
I pokazuje szklankę na barze. A ja tę szklankę biorę do ręki i wylewam jej drinka na podłogę.
- A teraz? - pytam znowu.
- Teraz już nie mam.
- No właśnie.
Zamawiam jej nowego drinka. Rozmawiamy. Pyta mnie, kim jestem. Mówię, że fotografem. To pierwsze, co mi przyszło do głowy. Ta blondynka kiwa głową. Patrzy w bok. Główkę przechyla. Tak jakby myślała. Zupełnie tak. I mówi, że jest tu z nią koleżanka modelka. Początkująca. Chciałaby zrobić kilka sesji. Mówię, że to świetny pomysł, bo ja akurat jest fotografem. To mi właśnie przyszło do głowy.
Blondynka idzie po koleżankę. Przychodzi jakaś chuda brunetka na koturnach. Chyba brunetka. Ma do włosów podoczepiane takie fioletowe rury, a na twarzy pełno kolczyków. Wygląda, jakby przeżyła eksplozję w fabryce nitów z grzybkowatym łebkiem.
- Jestem Mystic Tragedy - mówi do mnie.
- No widzę - odpowiadam.
- Ale to nie jest moje prawdziwe imię.
- Nie gadaj.
- To pseudonim.
- Aha.
- A ty jak masz na imię? - pyta Mystic Tragedy.
- Megazord Pussydestroyer - odpowiadam.
- To pseudonim?
- Nie.
Mystic Tragedy patrzy na mnie. Tak jakoś dziwnie patrzy. Ludzie kotłują się wokół nas. Ja stoję przy barze i nic nie mówię. Mystic Tragedy patrzy na mnie, jak na pomylonego.
- Mogę cię o coś zapytać? - mówi w końcu.
- Możesz.
- Dlaczego masz na sobie tylko ręcznik?
#karolmrozinski #pasta
  • 3