Wpis z mikrobloga

@mi3chal: @NieznanyAleAmbitny: @chlopiec_z_zapalkami: @zieloony: @Saguaroniegazowana: jechałem do mechanika i 300 metrów od niego odpadła mi prawa przednia opona... okazało się. że ktoś prawdopodobnie przygotował auto do zdjęcia alusów i albo nie zdążył albo miało to się dziś w nocy odbyć (ale, że pojechałem w trasę to wyszło jak wyszło)... auto trochę oberwało, ale już w rękach mechanika jest. Ot co taka przestroga dla wszystkich...