Wpis z mikrobloga

Pierwsza noc bez rozowego. Rozstanie po 7 latach. Dopije litra, czy nie? XD
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@qaqa: Zacząłem ćwiczyć już wcześniej, ale w domu i brakowało trochę motywacji. Teraz będzie siłownia z kimś kto ma bardzo duże pojęcie o tym. I nie odeszła, tylko ja odszedłem od toksycznego zwiazku, więc raczej chwalę.
  • Odpowiedz
@qaqa: Ale ja z nią jeszcze byłem, gdy zacząłem ćwiczyć i nie myślałem o końcu związku. Chciałem lepiej wyglądać dla siebie i w sumie dla niej też.
  • Odpowiedz
@qaqa: Alko też ograniczyłem z powodzeniem przed rozstaniem. No, ale niestety się rozstałem i wróciłem do starego nawyku, żeby nie myśleć. Biegać chciałem w momencie, gdy zacząłem ćwiczyć, ale byłem zbyt leniwy. Chociaż c--j wie czy i dziś będzie mi się chciało biegać. Siłownia na pewno będzie.
  • Odpowiedz
@weeden: Mam dokładnie tak samo tylko staż był o 2,5 roku dłuższy. Na poczatku było ciężko teraz jest o wiele lepiej i czas na silownie się znalazł i na kumpli ;) @norbi111 będzie dobrze mirku, trzymaj się :)
  • Odpowiedz
@Szejdi92: No to życzę wytrwałości w dążeniu do celu! Ja wczoraj miałem super dzień, bez ścisku w żołądku, a dziś trochę gorzej, bo się nie wyspałem, w pracy luz i nie ma jak się czymś zająć... żeby nie myśleć za dużo. Chore stany.
  • Odpowiedz