Wpis z mikrobloga

@rozdajozadarmo: slyszalam, ze nvidia produkuje mniej awaryjne karty. Mnie w krotkim okresie zepsuly sie 2 nowe radeony. Przy wyborze niestety kierowalam sie cena, mimo ze parametry byly porownywalne.
To wynika m.im. z temperatur. Obecne radki grzeją się dużo bardziej niż konkurencyjne karty od Nvidia.


@rozdajozadarmo: jestes tylko ignorantem czy nvidia placi ci za takie bzdety? Dlaczego klamiesz?
@-PPP-: Raczej ignorantem.

Moja r9 280x już drugi raz leci na serwis (artefakty, wysokie temperatury, nawet do 85 w stresie). Porównałem sobie testy konkurencyjnych kart od Nvidia (tu mowa o GTX 960), która w stresie dochodzi (rzekomo) do ~65 stopni. Uznałem więc pewnie, że to reguła. Zasugerowałem się też tym, że GTX 960 je dużo mniej prądu od radka.

Wybaczysz?

// Edit:
czytam komentarze w sieci. Wiele osób skarży się na
@rozdajozadarmo: wybacze jesli przestaniesz pisac bzdury bez pokrycia w rzeczywistosci :)

Jakbys od razu napisal ze chodzi o 280x od MSI, to nie byloby problemu, ale ty od razu uogolniles swoj przypadek na wszystkie radeony i wszystkie geforce'y. Sam posiadam Radeona, ktory w stresie nie przekracza 70 stopni (zwykle 65-68), przez co jego wiatraki jeszcze nigdy nie pracowaly na 100%.