Wpis z mikrobloga

Mirki polećcie coś z #filozofia tak żeby się po przeczytaniu jednej książki nie zniechęcić. Pierwszy raz z tego typu książkami także jak macie coś dobrego to piszcie bo nie wiadomo co mogą mieć w bibliotece c:
  • 15
@Limon2g: ciężko powiedzieć co ciebie zainteresuje, ty to chyba powinieneś widzieć. Jak napiszesz na czym ci zależy, jakim dziale filozofii lub czego chcesz się dowiedzieć, to wtedy będzie łatwiej.
Jeśli masz na myśli bardzo ogólne opracowanie, to polecam Historię Filozofii Tatarkiewicza. Jest świetnie napisana, w miarę krótka (1000 stron w trzech tomach) i dostarczy ci wiedzy o, nomen omen, historii filozofii ;). Dodatkowo możesz dokupić sobie jakiś słowniczek terminów filozoficznych, bo
@Coolish: W życiu nie miałem styczności z filozofią a z ciekawości chce sprawdzić czy mnie wciągnie także co byś nie polecił pewnie będzie dobre. Poza tym książka o filozofii to jak rozumiem np. o buddyzmie, a typowo filozoficzna ? o tym jak żyć i postępować ?

@Kampala To chyba od tego zacznę jak przeczytam i dojdę do tego co mnie interesuje to znowu się odezwę :)
@Limon2g: o tym jak żyć i postępować mówi tylko, ogólnie rzecz ujmując, jeden dział filozofii - etyka. Do XVIII wieku najważniejsza była ontologia, potem, dzięki Kantowi, epistemologia.
@Coolish: Właśnie dlatego pytam bo nie mam kompletnie pojęcia od czego zacząć. Czy zabrać się do tego jakoś od środka a potem dopiero zacząć czytać o początkach.
@Limon2g: zacznij może od "Rozprawy o metodzie" Kartezjusza. Nie wymaga wcześniejszego przygotowania i jest napisana bardzo przejrzystym językiem. Jest też dość krótka. No i to jedna z najważniejszych książek dla naszej cywilizacji.
@Coolish: tak z ciekawości, dlaczego nie polecasz Historii filozofii Tatarkiewicza? Coś jest nie tak z tą książką? Jeśli chodzi o to, że ktoś sobie ubzdura po przeczytaniu takiej drobnej lektury (co da się zrobić w jakiś tydzień), że pozjadał wszystkie rozumy, to jest to tylko i wyłącznie sprawa niedojrzałości intelektualnej tego człowieka.
Moim zdaniem lepiej jest dać laikowi książkę, która ogólnie wprowadzi go w świat filozofii. Potem sam zdecyduje, co tak
@Kampala: wszystko jest jak najbardziej w porządku jeśli używa się jej jako pomocy/dodatku. Co do zarzutów:
- Tatarkiewicz zwykle pomija tło historyczne/społeczne/językowe albo mówi o nich kilka słów. Na przykład przy Platonie/Sokratesie nie wyjaśnia czym była "arete" tłumaczona na polski jako cnota - wiedza o tym naprawdę zmienia odbiór. Tak samo krótki zarys greckiej społeczności pozwoliłby na lepsze zrozumienie ówczesnej filozofii (i nie tylko)
- przemycanie własnych poglądów na temat filozofii:
@Coolish: wszystko, z konieczności, jest tylko pomocą i dodatkiem. Nie ma książki, która zastąpiłaby nam cały proces zdobywania wiedzy ;). Dziękuję jednak, że chciało ci się odpisać i skonkretyzować jakoś swoje zarzuty. Chociaż nie uważam, żeby dyskredytowały tę książkę.
Ja patrzę głównie na nie z perspektywy objętości. Historia filozofii Tatarkiewicza ma tyle tekstu ile niektóre tomy bardziej obszernych podręczników (w historii filozofii Coplestone'a, na przykład, jest poświęcone sporo więcej miejsca na
@Limon2g: Polecam na początek Myśl Blackburna, książka omawia różne tematy związane z filozofią bez zbędnego wgłębiania się w historię i biografie filozofów. Idealna, jeśli ktoś chce już na starcie poczytać o charakterystycznym dla filozofii toku rozumowania bez konieczności "grzebania się" od początku w starożytnych myślicielach, z którymi trudniej jest nam się utożsamić niźli z bardziej współczesnymi autorami (dzięki temu jest mniejsze prawdopodobieństwo, że zniechęcisz się przez wymaganą na starcie ilość wysiłku