Aktywne Wpisy
Natalia-_- +160
Chciałam niejako poruszyć temat tego wywiadu. Ogólne nie chciałam już nic pisać o wyborach, ale kurczę przesłuchałam wywiad z kobieta z konfederacji.
Ja nie rozumiem, co się stało z poziomem dziennikarstwa, ale pytania pt „Czy Pani mąż zostawia skarpetki pod łóżkiem?” Są idealnym tematem do rozmów z nową posłanka? Co więcej, zwróciłam uwagę, ze gdy tylko Pani poseł, odpowiedziała na pytanie czym chciałaby się zająć w swojej kadencji, zostało to bez odpowiedzi
Ja nie rozumiem, co się stało z poziomem dziennikarstwa, ale pytania pt „Czy Pani mąż zostawia skarpetki pod łóżkiem?” Są idealnym tematem do rozmów z nową posłanka? Co więcej, zwróciłam uwagę, ze gdy tylko Pani poseł, odpowiedziała na pytanie czym chciałaby się zająć w swojej kadencji, zostało to bez odpowiedzi
Radek41 +658
Nie masz zielonego pojecia o czym piszesz. Nie ma w Anglii skladek na sluzbe zdrowia. Jest bezplatna.
Prosze bardzo. Anglia £0
Wydaje Ci się. Po prostu w Polsce podatki są w zasadzie liniowe, a w UK jest znacznie większa progresja finansowa - i osoby na pensji minimalnej są w zasadzie nieopodatkowane. W UK udział podatków w PKB to 36%, a w Polsce 32%.
Na służbę zdrowia w UK idzie o połowę więcej niż w
Prąd, ogrzewanie, pensje dla lekarzy i pielęgniarek, obsługa i zakup sprzętu, posiłki i lekarstwa nie biorą się z miłości do królowej.
@Jakub_Puchatek: Kilka stów miesięcznie... Osoba zarabiająca 5000 zł brutto oddaje na ubezpieczenie chorobowe 120 zł i
@Tasde: Musisz zweryfikować swoje informacje bo są błędne.
500 zł za dobę to też lekkie niedopowiedzenie, bo ceny zależą od szpitala i przypadłości na jaką cierpimy, ale mniej niż 400 zł
Nie widze innej opcji w krajach rozwijajacych sie jak Polska gdzie wiekszy procent PKB generuja inwestycje. Tyle ze to ma male znaczenie na wysokosc podatkow placonych przez ludzi.
A progi podatkowe sa nastepujace:
Polska - 18% do 85.500zl (£15.000), po tym 32%. Kwota wolna od podatku - 3.000zl (£530)
Anglia - 20% do £32.000 (182.000zl), po tym 40%.
Moim zdaniem kolosalna roznica.
@dob3k: a wiesz, że jedno ubezpieczenie obejmuje całą rodzinę i dostają je za darmo zarejestrowani bezrobotni?
Studenci mają za studiowanie.
Wartość średnia płacona przez płatnika to ~350zł. Wartość którą przypada na ubezpieczonego to ~160zł.
W Anglii rowniez. Niemniej jednak na ubezpieczenie i swiadczenia zarejestrowanych bezrobotnych ponownie z podatkow placimy wszyscy tylko z innej puli. Zarowno w Polsce jak i w Anglii.
Mozecie probowac zakrzywiac rzeczywistosc jak tylko chcecie, ale i tak faktem jest ze mimo ze w Polsce jest na ten cel placone procentowo wiecej to i tak obywatele dostaja za to mniej.
W Polsce jest to 6%. I fakt, że w UK jest to finansowane głównie z podatków, a w Polsce w całości ze składki nic nie zmienia.
Państwo przezna w UK 127 miliardów funtów na publiczną opiekę zdrowotną dla 64 milionów mieszkańców, tj. 1980 funtów na mieszkańca, tj. 165 funtów miesięcznie.
W Polsce przeznacza się 160 złotych miesięcznie.
W
Komentarz usunięty przez autora
Napisalem wczesniej ze przy zarobkach £25.500 z pobranych podatkow place £1000 na sluzbe zdrowia, a nie £2000. To po pierwsze.
Po drugie w Polsce nie tylko ze skladki ale rowniez z budzetu. Wiec
@dob3k: Duży. Wśród krajów OECD tylko Turcja, Meksyk i Estonia wydają mniej na służbę zdrowia.
Czechy - więcej. Węgry (biedniejsze od Polski) - więcej. Słowacja (biedniejsza od Polski) - więcej. Słowenia - więcej.
Ile w tym
Przerzucanie się procentami nie