Wpis z mikrobloga

@Ginden:

Nie umiem znaleźć swojego komentarza z wyliczeniami (ostatnie 2 miesiące), ale Brytyjczyk wydaje znacznie więcej na służbę zdrowia.

Nie masz zielonego pojecia o czym piszesz. Nie ma w Anglii skladek na sluzbe zdrowia. Jest bezplatna.

Daj znać gdzie znajdziesz ubezpieczenie z takim zakresem usług jak w NFZ za 160zł/osoba. Nie musi być w Polsce. Chętnie skorzystam.

Prosze bardzo. Anglia £0
@dob3k:

Tyle ze podatki sa nizsze niz w Polsce.

Wydaje Ci się. Po prostu w Polsce podatki są w zasadzie liniowe, a w UK jest znacznie większa progresja finansowa - i osoby na pensji minimalnej są w zasadzie nieopodatkowane. W UK udział podatków w PKB to 36%, a w Polsce 32%.

Na sluzbe zdrowia nie idzie jakis duzy procent podatkow.

Na służbę zdrowia w UK idzie o połowę więcej niż w
@dob3k: Ciekawostka: Bzdury wypisujesz. Nie ma czegoś takiego jak bezpłatna służba zdrowia, a czy tobie od wypłaty potracą ZUS czy nazwą to podatek, który pójdzie na ubezpieczenie społeczne, to nie ma żadnego znaczenia.
Prąd, ogrzewanie, pensje dla lekarzy i pielęgniarek, obsługa i zakup sprzętu, posiłki i lekarstwa nie biorą się z miłości do królowej.
@Jakub_Puchatek: Kilka stów miesięcznie... Osoba zarabiająca 5000 zł brutto oddaje na ubezpieczenie chorobowe 120 zł i
@Jakub_Puchatek: Walnąłem się, chodzi o zdrowotne a to dla osoby zarabiającej 5000 zł wynosi 380 zł, dla osoby ze średnią krajową to 290 zł i 130 zł dla osoby z najniższą krajową. Dużo to zmienia? Nie dużo, bo to i tak jest mniej, niż kosztuje doba w szpitalu.
500 zł za dobę to też lekkie niedopowiedzenie, bo ceny zależą od szpitala i przypadłości na jaką cierpimy, ale mniej niż 400 zł
@Ginden:

W UK udział podatków w PKB to 36%, a w Polsce 32%.

Nie widze innej opcji w krajach rozwijajacych sie jak Polska gdzie wiekszy procent PKB generuja inwestycje. Tyle ze to ma male znaczenie na wysokosc podatkow placonych przez ludzi.
A progi podatkowe sa nastepujace:
Polska - 18% do 85.500zl (£15.000), po tym 32%. Kwota wolna od podatku - 3.000zl (£530)
Anglia - 20% do £32.000 (182.000zl), po tym 40%.
@Tasde: W Polsce nie dosc ze potraca za ZUS to jeszcze na sluzbe zdrowia idzie z podatkow (lacznie okolo 9% dochodow obywatela), a w Anglii tylko z podatkow (lacznie okolo 0,4% dochodow obywatela).
Moim zdaniem kolosalna roznica.
@Zaratusztra: @dob3k: Dodam jeszcze, że emeryci, dzieci i renciści posiadają ubezpieczenie zdrowotne z samej racji bycia emerytami lub dziećmi.
Studenci mają za studiowanie.

Wartość średnia płacona przez płatnika to ~350zł. Wartość którą przypada na ubezpieczonego to ~160zł.
@Zaratusztra: @Ginden:
W Anglii rowniez. Niemniej jednak na ubezpieczenie i swiadczenia zarejestrowanych bezrobotnych ponownie z podatkow placimy wszyscy tylko z innej puli. Zarowno w Polsce jak i w Anglii.
Mozecie probowac zakrzywiac rzeczywistosc jak tylko chcecie, ale i tak faktem jest ze mimo ze w Polsce jest na ten cel placone procentowo wiecej to i tak obywatele dostaja za to mniej.

@dob3k:

the UK spent about 9.4% of its GDP on health in 2013. 

W Polsce jest to 6%. I fakt, że w UK jest to finansowane głównie z podatków, a w Polsce w całości ze składki nic nie zmienia.
Państwo przezna w UK 127 miliardów funtów na publiczną opiekę zdrowotną dla 64 milionów mieszkańców, tj. 1980 funtów na mieszkańca, tj. 165 funtów miesięcznie.
W Polsce przeznacza się 160 złotych miesięcznie.
W
@Ginden: Znowu z PKB wyskakujesz. Jaki sens jest porownywac procent kraju rozwijajacego sie z krajem rozwinietym? Wiadomo ze w tym pierwszym procent PKB na sluzbe zdrowia bedzie nizszy. Tylko to nie ma odniesienia do niczego o czym rozmawiamy.

Napisalem wczesniej ze przy zarobkach £25.500 z pobranych podatkow place £1000 na sluzbe zdrowia, a nie £2000. To po pierwsze.
Po drugie w Polsce nie tylko ze skladki ale rowniez z budzetu. Wiec
Jaki sens jest porownywac procent kraju rozwijajacego sie z krajem rozwinietym? Wiadomo ze w tym pierwszym procent PKB na sluzbe zdrowia bedzie nizszy.

@dob3k: Duży. Wśród krajów OECD tylko Turcja, Meksyk i Estonia wydają mniej na służbę zdrowia.
Czechy - więcej. Węgry (biedniejsze od Polski) - więcej. Słowacja (biedniejsza od Polski) - więcej. Słowenia - więcej.

Po drugie w Polsce nie tylko ze skladki ale rowniez z budzetu.

Ile w tym
@dob3k: a o czym ty mówisz? Anglik zarabiający 25 tys rocznie odkłada 1000 funtów na służbę zdrowia czyli ponad 5000 zł - ok. Polak zarabiający 5000 zł odkłada rocznie 4000 zł a zaznaczyć trzeba, że stosunkowo mało ludzi zarabia tyle, bo przy średniej krajowej to tylko 3300 zł. Mówisz o dotacji z budżetu - oczywiście że jest i być musi, bo składki pacjentów nie pokrywają kosztów leczenia.
Przerzucanie się procentami nie