Wpis z mikrobloga

Skoda, że tyle różowych rozważa w ogóle bliższe poznanie się z facetem przez pryzmat jakiejś listy.
Ja tam nie mam żadnych czerwonych flag co do potencjalnych różowych, może mieć tatuaże, może mieć brzydkie zęby, nie musi mieć pracy, może się ubierać jak chce, nie przeszkadza mi że np ma dziurawe buty, może pić może palić, wyznanie obojętnie, może wierzyć, może nie wierzyć.. Na prawdę dla mnie to nie ma znaczenia.
Jeżeli różowy ma jakieś wady, np bierze narkotyki ciężkie typu raz na tydzień strzykawka, igła, to przecież to nie jest tylko do odczytu tylko można edytować. Więc można ją wyciągnąć z niebezpiecznego nałogu, a przynajmniej można spróbować, dać szanse.. I analogicznie do każdej innej wady, jest leniwa to ją spróbować zmotywować do działania.
Każda osoba ma jakieś wartości czy pozytywne cechy. Trzeba aby chcieć je zauważyć, sporo ludzi potrzebuje pomocnej ręki, a nie że niebieski pije wodę gazowaną to go skreślam i niech się buja.. To jest dla mnie jakiś absurd.
A to czy dana osoba się nadaje to wychodzi w praniu, np z życia wzięte #logikarozowychpaskow
- Ja nie wsiąde do tego samochodu bo on jest niemiecki...
- No i co z tego ?
- Bo szwaby dotykały go swoimi rękami
Po czym nastąpił prawie płacz wypowiadając to ostanie zdanie.

No to wiadomo, ze cięższy przypadek i można rozważać cancel, bo w główce nie za ciekawie.

#zwiazki #tfwnogf #tfwnobf
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

- Ja nie wsiąde do tego samochodu bo on jest niemiecki...

- No i co z tego ?

- Bo szwaby dotykały go swoimi rękami


@r5678: Dla mnie to jest już kliniczny przypadek ciężkiego #!$%@? mózgowego i zarządziłbym natychmiastowy
  • Odpowiedz
@r5678:
Ludzie mają różne problemy i jednocześnie różne oczekiwania od związku. Jak ktoś trafił już na "ciężki przypadek", to będzie dużo ostrożniejszy w kolejnych poszukiwaniach.
Dlatego każdy ma swój poziom akceptacji i jak lasce nie pasujesz to trudno.
Ja nie chciałbym się spotykać z dziewczyną, która ma minimum akceptacji wyższe niż granica moich możliwości. Bo prędzej czy później pojawi się frustracja, że jednak daleko mi do jej wizji życia.

Inna
  • Odpowiedz
@r5678: sorry ale nie może palić. Raz złamałem tą zasadę. Ona nie planowała rzucić, a ja mimo słabego węchu nie mogłem znieść smrodu fajek wszędzie i po prostu od niej.
Na szczęście była też #!$%@?, więc rozpadło się szybciej niż mój nos umarł ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@emilia-maria-magdalena: No raczej nie, bo mi to po prostu nie przeszkadza... Z punktu widzenia różowych może i tak, bo o różowe cały czas ktoś zabiega i muszą jakoś zmniejszać listę potencjalnych kandydatów szukając wad na siłę i nie dając szansy.. na gotowe ma być księciunio z bajki od ręki.
  • Odpowiedz
@r5678: Ty tak na serio? Przecież te listy to nic innego jak prowokacja. Wyluzuj trochę.

Przeczytaj to co napisał zombiag - te listy wymagań to nic innego jak wizja idealnego partnera a zazwyczaj życie to weryfikuje i takie wymagania bledną w chwili gdy poznajemy kogoś z kim się dobrze dogadujemy. Wtedy jesteśmy gotowi zaakceptować mniejsze i większe wady.
  • Odpowiedz