Wpis z mikrobloga

#przemyslenia #logikarozowychpaskow
Jest w #gorace pewien wpis o dziewczynie ,która ma problem z chłopakiem nierobem. Inna dziewczyna podsumowała kim on jest i poradziła "wybrać dobrą decyzję" czyli odejść od Niego. Dziewczyna trafiła w punkt, oto jej podsumowanie

Podsumowując, jesteś z facetem (czy oby na pewno?), który:


- jest leniem i nie ma żadnego poczucia obowiązku, jak i ambicji

- narusza Twoją prywatność i dysponuje Twoimi funduszami, sam nie uzupełniając domowego budżetu

- ma słomiany zapał i każdy jego "pomysł na fortunę" jak i siebie kończy się fiaskiem

- ma braki w edukacji, których przy takim podejściu szybko nie nadrobi

- nie szanuje Ciebie i Twojej pracy

- mimo dawania szans i prób naprawy relacji, wciąż popełnia te same błędy i przybywa kolejnych.


#niebieskiepaski Czy widzicie ? To wszystko co wymieniła tamta dziewczyna to obraz typowej kobiety. Większośc z Nas ma tak niskie wymagania w stosunku do kobiet.. Tak może kobieta czasem sprząta i gotuje ale i tak potrzebuje zazwyczaj pomocy..

  • 12
@ossj: Swoją drogą tu nie chodzi o niskie wymagania.
Faceci często nie mają żadnych wymagań...Cieszą się jeśli spełnią wymagania które dyktuje partnerka. Sami do tego doprowadziliśmy. Ojcowie wychowując i stawiając córki na piedestale, podczas pierwszych związków w których chłopak gania z wywieszonym jęzorem w nadziei że zamoczy. Żyjąc w przeświadczeniu że kobiecie trzeba pomóc i jej WOLNO wiele bo jest kobietą.
To że wiele kobiet to księżniczki a jeszcze więcej podpada
@Asterling: Pracowanie nie oznacza że ktoś nie jest leniem i ma abmicje więc pierwszy może zostać
Pracowanie nie oznacza wielkiej przedsiębiorczości więc 3 też pozostaje
Z 2 różnie, mało to tematów w których kobieta się skarży ze facet chce by dokładała połowe na rachunki mimo że zarabia mniej?
@Asterling: Może być, jeśli ktoś chodzi do pracy tylko dlatego że to grozi mu nie wiem #!$%@? na zbity pysk z domu bo na rachunki nie ma i to ostatnia deska ratunku ... Sama od siebie by nie poszła, bo leń.
@ossj: Czytając tamten wpis też miałem wrażenie, że opis tamtego chłopaka bardzo pasuje do większości dziewczyn w wieku 20+. Jakbyśmy nagle zamienili role w związkach to dziewczyny nie wytrzymały by z kimś kto zachowuje się jak one. Albo w ogóle ni było by związków bo żadna dziewczyna nie miała by odwagi zgadać, zaprosić xD