Wpis z mikrobloga

W połowie września kumpel rozglądał się za koparką i postanowił wybrać się na Śląsk. Jesteśmy z pomorza, więc to niezły kawałeczek. Niestety gość od koparki zaczął coś kręcić i w sumie walnęliśmy wprawie 850km na nic. Będąc pod Krakowem zagraliśmy w papier, kamień, nożyce i tak mieliśmy zdecydować czy wpadamy do Zakopca. Wygrałem. Trafiliśmy do Zakopanego, weszliśmy na Nosala i w dodatku pogoda dopisała. Zrobiliśmy 1700km w 24h wraz z wejściem na Nosala. Jedna z najtrudniejszych moich jazd autem, ale było warto.
#gory #tatry #wycieczka
Pobierz repro5 - W połowie września kumpel rozglądał się za koparką i postanowił wybrać się n...
źródło: comment_wyYgUp6IGDq07oDlAzbYtFfpJWkblGuN.jpg