Aktywne Wpisy
taka_sobie_ +2
Jestem znudzona życiem i nie jest to zarzutka. Mam pracę marzeń, około 10k miesięcznie na rękę i jakoś tak nie chce mi się nic. Ileż można w robocie codziennie robić to samo. Ileż można kupować ciuchy, ileż można chodzić do restauracji gdzie obiad potrafi kosztować 120 zł. Już mnie to nie jara, coraz częściej wolę iść do turka na dobry kebs, a im podlejszy wystrój tym lepiej. Ostatnio byłam na Rynku w
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/larine_nj5JXlUyhV,q60.jpg)
larine +5
Ale mniejsza z tym. Na lotnisku o 4/5 tłum i fajne przeceny na perfumy :) na odprawie miły pan kulawym angielskim życzył mi udanej podróży (to akurat było czuć, że szczere) a kontrolerzy za bramką tacy poważni i bez wyrazu.
Poza tym wczoraj zakupiłem bilety po okazyjnej cenie na kolejny urlop za około 3/4 miesiące.
Poza tym dzisiaj nie mogłem oka zmrużyć :(
Wrzucam zdjęcie milutkiego Pana który pilnuje auta, gdy właściciel pracuje:
#emigracja #uk
@damian91: myślnik zamiast ukośnika