[rybak_fischermann]

Proste rzeczy, których brakuje mi w PL:
- Automaty biletowe (na każdej stacji pociągu),
- Automaty pocztowe (znaczki itp. bez stania w kolejce),
- Automaty na butelki (po prostu mistrzostwo recyclingu).

#polska #niemcy #przemysleniazdupy #prosterozwiazaniatrudnychproblemow

[edgar_k]

- Automaty biletowe (na każdej stacji pociągu),

- Automaty pocztowe (znaczki itp. bez stania w kolejce),

- Automaty na butelki (po prostu mistrzostwo recyclingu).

@rybak_fischermann:
i wiesz, jak te automaty by wygldaly po tygodniu na jakiejs odleglej stacji? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Znaczki mozna przez neta, IMO nawet lepiej i prosciej
Automaty na butelki natychmiast plebs zatka bo im się nalezy - poza tym recyckling to w

[wytrzzeszcz]

@rybak_fischermann: był taki film co gość pracował odbierając butelki i była taka pani starsza co codziennie go pytala co że sklepu poleci.... A potem zamiast niego byl automat i ona wysłała list w butelce i ta butelka sie zbija

[WstretnyOwsik]

@rybak_fischermann: automaty w bankach do przeliczania drobnych

[rybak_fischermann]

@edgar_k: wszystko można popsuć itp., ale nie tędy droga. Zakładanie, że nie ma, po co stawiać ławek w parku, bo żule będą stały, to chyba niezbyt dobry pomysł.

[rybak_fischermann]

@wytrzzeszcz: butelki zwrotne - świetny film, a koleś się później przebranżowił :)

[sirgorn]

@wytrzzeszcz: jak zatka? po tygodniu się rozluźni i odetka... poza tym butelki muszą mieć 'specjalne oznaczenie', więc na stare butelki by to nie działało.
Jak przeciętny Janusz musiałby płacić za wodę 1.5zł, a kaucji 1zł to szybko by sie nauczyli zwracać butelki.

[wytrzzeszcz]

@sirgorn:
@rybak_fischermann:

[rybak_fischermann]

@WstretnyOwsik: automatów w sumie dużo innych jest, jak na gumki, fajki, maszynki do golenia itp. - ale te 3 by mi wystarczyły.
Automat do liczenia drobnych też ok, ale jest prostsze rozwiązanie - wrzucasz pieniądze do specjalnego woreczka, wpisujesz numer klienta/konta i wrzucasz do skrzynki, a pieniądze dopisują ci do rachunku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[edgar_k]

wszystko można popsuć itp., ale nie tędy droga. Zakładanie, że nie ma, po co stawiać ławek w parku, bo żule będą stały, to chyba niezbyt dobry pomysł.

@rybak_fischermann: to kwestia mentalności właśnie. A w Polsce bez zamordyzmu się nie da. Jeszcze nie.

[leleszek]

@rybak_fischermann: Automaty do szklanych butelek są w Kauflandzie czasami

[rybak_fischermann]

@edgar_k: zmienia się na lepsze, więc dajmy sobie szansę.

[Arveit]

Automaty biletowe

@rybak_fischermann:

[o.....5]

@edgar_k: Jestem od trzech lat w niemczech i nie widziałem jeszcze zapchanego automatu, jeśli już to byl on pełny ale zaraz ktoś ze sklepu przychodził i zmieniał worek.

[sirgorn]

@edgar_k: apropo psucia tych automatów na butelki, to zazwyczaj te automaty są wewnątrz sklepu, albo jest specjalne pomieszczenie obok - w obu przypadkach zamykane z kamerami. Porównywanie do ławek w parku jest takie średnia.

[rybak_fischermann]

@Arveit: wiem, że są, ale najczęściej ich brakuje w małych miejscowościach, gdzie nie ma dworców, ani kas biletowych i po wejściu do pociągu trzeba gonić za konduktorem.

[edgar_k]

Jestem od trzech lat w niemczech i nie widziałem jeszcze zapchanego automatu, jeśli już to byl on pełny ale zaraz ktoś ze sklepu przychodził i zmieniał worek.

@oskar_15: w Norwegii tez nie widziałem zapchanego.
ALE widziałem pare w Polsce (w Almie czy Piotrze i Pawle) - nonstop nieczynne.

[rybak_fischermann]

@oskar_15: automaty się zapychają, jak ktoś wrzuci za szybko kilka butelek i się zblokują, ale wtedy najczęściej miga światełko nad takim automatem i ktoś z obsługi przychodzi, bo dostają sygnał, że coś się dzieje.

[Arveit]

@rybak_fischermann: nie bez powodu ich tam nie ma. Po prostu nie opłaca się stawiać maszyny, której utrzymanie kosztuje, na stacji, z której jeździ dwóćh podróżnych dziennie :P

[rybak_fischermann]

@sirgorn: więc tym bardziej mniejsze ryzyko, że ktoś popsuje specjalnie.

[rybak_fischermann]

@Arveit: kiedyś się nie opłacało wielu rzeczy, ale nie chodzi tu tylko o zysk, tylko o ułatwienie dla mieszkańców. Rampy dla niepełnosprawnych są pod prawie każdym urzędem, a korzysta może jeden dziennie, więc?