Wpis z mikrobloga

@darthdoman: No tak, bo pojedyncze głosy są #!$%@? warte. Wnuki często kładą swoim dziadkom/babciom do głowy, żeby w końcu coś zmienili i zagłosowali na Korwina. Wtedy babcia/dziadek bierze do ręki fakt i czyta takie głupoty. Wszystko spalone, cały trud jak krew w piach, bo "Korwin to jednak jakiś idiota jest". Operacja 1 promil jest majstersztykiem.