Wpis z mikrobloga

To uczucie, gdy idziesz korytarzem, z naprzeciwka idzie ładna niewiasta, idziecie prosto na siebie, każdy robi krok w tę samą stronę, żeby się wyminąć i tak kilka razy, jak w tańcu, aż pojawia się uśmiech u dziewczyny i ty sam się do niej uśmiechasz i w końcu przechodzicie jakoś obok siebie.

Niby zasada prosta, ale niektóre #rozowepaski najwidoczniej zasady mają w głębokim poważaniu. :)
W każdym razie często właśnie takie drobiazgi decydują o tym, czy dzień mija sympatycznie, czy nie.

#rozkminy
  • 3