Wpis z mikrobloga

Weekend ma być ciepły, chyba ostatni w tym roku. :/ Ja się już powoli przestawiam na tryb jesienno-zimowy, ale ciężko mi to idzie.


@Nirguna: no właśnie staram się przestawić na ten tryb i robię w tej pizgawicy po 20-60km...
Niestety więcej już mi się nie chcę po prostu i czasu mało, bo kobieta będzie krzywo patrzeć :D
@wojtasu: Zimą ciężko robić dłuższe trasy, za szybko robi się ciemno, a pobocza pozostawiają wiele do życzenia, więc ~50 km będzie raczej maksimum jakie będę robił, chyba że w weekend coś poszaleje.