[h.....r]

A wy co? Dalej słoiki od mamy? #bekazpodludzi

[MaddoxX1911]

@harborger: a ty co nadal gotowe frytki ze sklepu?

[Krol_Pontaru]

@harborger: Chyba ty

[h.....r]

@Krol_Pontaru: jestem zbyt leniwy zeby gotować ;p

[j.....s]

@harborger: Nie, Chińczyk za 10 zł ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[idziol]

@harborger:

[h.....r]

@lookazh: skończyłeś juz swoje Mirabello ;-)?

[jakno]

@lookazh: Portfel na stole, to musi być jakaś speluna.

[h.....r]

@jurny_juhas: bogactwo kuhwa! ;)

[h.....r]

@jakno: portfel pełen martwych ziomków!

[h.....r]

@idziol: jeden normalny! nie jakies słoiki ...

[etfen]

@harborger: to przecież jakieś, gówno-jedzenie w barze studenckim, czy innej #!$%@?-budce. Takie czegoś można dotknąć w ostateczności. Jedzenie od mamy jest w nieskończoność lepsze.

[h.....r]

@etfen: ważne ze sie stuleje denerwujo :D

[d.....o]

@harborger: o jaki jestem król życia, kupiłem sobie dewolaja z frytkami na mieście xD

[M.....a]

@harborger: Taka gównoburza ze zdjęcia kotleta, brawo Mirku (ʘ‿ʘ)

[etfen]

@harborger: czy ja wiem czy się denerwują. Jednak jeśli smakuje to życzę smacznego. Kotlet 'dewolaj'? Jeśli chodzi o jedzenie na zewnątrz to ciężko dostać dobre polskie jedzenie. Lepiej skoczyć na chinola, włocha albo do meksyka. Kolo mniejest dobry meksyk. Nie drogo i srogo

[h.....r]

@Marbarella: haha dzięki ;))

[h.....r]

@deroo: noo a teraz jade do domu ;)

[d.....o]

@harborger: no i...co?