Aktywne Wpisy
cytmirka +89
Ale mnie wnerwia to, że w pracy pierwszeństwo wyboru mają dzieciaci…
Pracujemy na zmiany do godz. 18:00, jest nas 4 włącznie z żoną szefa i:
• żona szefa pracuje maks do 16 bo dzieci musi zawozić na treningi, angielskie i inne przedsięwzięcia (no ale ok, w końcu to żona szefa chociaż jest zatrudniona w firmie tak samo jak ja)
• jeden gościu już zapowiedział, że on do 18 może zostawać tylko w
Pracujemy na zmiany do godz. 18:00, jest nas 4 włącznie z żoną szefa i:
• żona szefa pracuje maks do 16 bo dzieci musi zawozić na treningi, angielskie i inne przedsięwzięcia (no ale ok, w końcu to żona szefa chociaż jest zatrudniona w firmie tak samo jak ja)
• jeden gościu już zapowiedział, że on do 18 może zostawać tylko w
wacek901 +72
Przypomniało mi się dziś o Masonerii. Nie ma jej ponoć dużo teraz w Polsce - trzy odłamy, które zresztą większość lóż mają w Warszawie (nie czaję tego). Na ich stronach pełno "zakonnego" "patosu", przywiązania do rytuałów, historii i...wyidealizowanego kodeksu - równość, wierność Bractwu, braterstwo, wolność, równość...
To wszystko wygląda pięknie, ale...no właśnie - bardzo, bardzo ciekawe, jak to wygląda od środka. Prawdopodobnie większość członków to stare pierniki, ale może znajdzie się ktoś, kto ma jakieś pojęcie o tym, czy Wolnomularze oprócz imprez/rytuałów zajmują się obecnie czymś jeszcze?
A może w kodeksie jest jakiś zakaz? :)
Ale sztywny jakiś ten mason ;)
Ale akcje charytatywne? Jestem zawiedziony.
Jednakże:
https://dl.dropbox.com/u/94355520/zrzuty/13-04-10_03-46-16.png :)