Wpis z mikrobloga

@CommanderStrax: #permdlamoffata Gościu poza nawiązaniami do klasycznych odcinków i szokowaniem widza kolejnymi fałszywymi śmierciami i OSTATNIMI, NAPRAWDĘ OSTATNIMI godzinami Doktora nie ma już pomysłu na serial. Pozostaje liczyć, że w ciągu tego sezonu będzie trochę ciekawych przygodowych odcinków i w finale zobaczymy serio zaskakujący cliffhanger.


ej ( ͡° ʖ̯ ͡°)

źródło: comment_DlQZRUZyQ0HnS7zmQ5kLlD0wiLVLHdte.jpg
@CommanderStrax: ja tam Clarę lubię, czasem mam wrażenie że na nią się marudzi już z przyzwyczajenia, a jak dla mnie bardzo ciekawa postać, która rozwinęła się w tym złym kierunku zamiast jak każda towarzyszka zmieniać doktora na lepsze. Ich relacja z Doktorem różni się od jego poprzednich towarzyszek i chyba tego ludzie nie potrafią zdzierżyć przyzwyczajeni do czegoś innego.
Ten sezon zaczyna się dużo lepiej niż tamten. Z tym odcinkiem włącznie.
@CommanderStrax: > co do wsadzenia do daleka, byłoby tam nawiązanie do poprzedniego razu, gdyby padło choćby małe słowo ze strony najlepiej chyba Clary

Jak ci miała cokolwiek wspominać, jak to nie była Clara, tylko jeden z jej klonów, który tam umarł...

Odcinek lepszy imo niż poprzedni.

@CommanderStrax: a ja nie, bo nowa towarzyszka to totalny random, a ta jest jak do tej pory 100x lepsza od glupiutkiej Rose, rozwrzeszczaniej Donny o niskim poczuciu własnej wartości i romantycznej zakochanej Marty. Amy zostawię bo też była spoko :P

Te poprzednie też lubiłam i ciężko było mi się z nimi żegnać, ale to jest chyba jedyna jak do tej pory która w wielu sytuacjach poradzi sobie i bez Doktora