Wpis z mikrobloga


Przysięgam, że żadną grupą na mirko nie gardze tak bardzo, jak fanami chińskich bajek. Nawet neuropą... kocham neurope w porównaniu do fanów mangi i anime.
Zamiast znaleźć jeden, max. dwa, zbiorcze tagi i tagować nimi wszystko, ew. dodawać jakieś inne, to nie, trzeba było sobie wymyślić miliard różnych. Ktoś mógłby powiedzieć "wrzuć je wszystkie na czarną". No spoko, tylko że
1. Tych tagów jest od groma
2. Co tydzień pojawia sie jakiś nowy. Bo np. obrazek dziewczynki, narysowany typową japońską kreską, to nie jest "anime" czy "chinskiebajki", to jest "loli", czy inne "****psajak*"
A czarna też ma ograniczoną pojemność i niezamierzam zajmować sobie całego miejsca, bo fani anime nie potrafią znaleźć sobie wspólnego tagu.
Pojawiły się głosy, że przecież istnieją zbiorcze tagi. Tylko że ja je wszystkie, mam na czarnolisto, a mimo to i tak przynajmniej raz dziennie widze jakiś wytwór japońskiej "sztuki" rysunkowej.
#oswiadczenie #boldupy
  • 68
  • Odpowiedz
@Primusek: Zerknij na dalszą część zdania :) Nadal gardzę neuropą, ale jak sie ich przyrówna do fanow anime, to jakoś tak lepiej zaczynają wyglądać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@hopin8krzys: O odezwał się... To samo z Taylorswift...
Słuchajcie. @hopin8krzys to #!$%@? fan taylorswift. Jak wstawia jej obrazki to nie może zatagować taylorswift, tylko musi #!$%@?ć tagi typu: #taylorboners #taylorswiftnadzis #nogitaylorswift itp. Nie #!$%@?, po co lepiej żeby #!$%@?ć tych co mają to na czarno. I to samo co z anime - #!$%@?, że mam na czarno ten #!$%@? tag, ale nIEEE #!$%@? #!$%@? wincyj wincyj tagów!!!11oneoen . #!$%@? fanie taylorswift,
  • Odpowiedz