Wpis z mikrobloga

Gdzieś mi mignęło zdjęcie dzieciaka z ołówkiem w czole i tak mi się przypomniała historia z podbazy, jak to wbiłem kumplowi z ławki cyrkiel w łapę. Siedziałem oparty na dłoni, w której trzymałem to narzędzie zagłady, kiedy nagle tamten chwycił mój piórnik. No to JEBS.

Wrzask, ryk, Grażyna podbiega, "Dejw, dlaczego to zrobiłeś?" Do dziś nie wiem dlaczego, taki odruch.

#wspomnienia #podbaza #truestory
  • 4
@MowMiDejw: koleżanka (ba przyjaciółka!) wbiła mi w gimbazie ołówek w kolano, tak sobie siedziałysmy w ławce, ona se takie jaja robiła, wymachiwała tym ołowkiem aż nagle benc - ołówek mi sterczy z nogi, a że akurat nie w dżmisach tylko w spódnicy byłam to łatwo jej poszło. teraz już wiem, że ona zdrowa nie jest i nie była nigdy ;)
@Gronie: Też mam skaryfikację pod kolanem. Postanowiłem zjechać z latarni ulicznej niczym strażak Sam. W połowie mną szarpnęło, bo jakaś śruba wbiła mi się na jakieś 3 cm w nogę. :)

A z wypadków z piłką, to najbardziej kosza zapamietałem. Przy dużej prędkości postanowiłem spróbować zapakować. Niestety zegarkiem zahaczyłem, obróciło w powietrzu i bokiem na betonie wylądowałem. Ręka zwichnięta, a na udzie zielony siniak w kształcie Nokii 6020. Telefon cały. (