Jeden z naszych klientów wracając z Włoch odkrył, że ma na pace kilku nieproszonych gości. Wezwał policję, Ci ich powyciągali i teraz najlepsze - zjedli mu całą czekoladę (a było tego sporo) oraz trochę innych produktów spożywczych :)
Generali wypłaciło z tytułu OC przewoźnika, także happy end ;)
Jeden z naszych klientów wracając z Włoch odkrył, że ma na pace kilku nieproszonych gości. Wezwał policję, Ci ich powyciągali i teraz najlepsze - zjedli mu całą czekoladę (a było tego sporo) oraz trochę innych produktów spożywczych :)
Generali wypłaciło z tytułu OC przewoźnika, także happy end ;)