Wpis z mikrobloga

Kiedyś myślałam, że najgłupszą rzczą jaką kiedykolwiek zrobiłam było przypadkowe, podkreślę przyadkowe wjechanie autostopem w strefę walk na Ukrainie.

Otóż okazuje się, że nie!

Organizacja wieczoru Panieńskiego dla 20 babsztyli była moim najdurniejszym pomysłem ever!

1. Żadnej się nie dogodzi.
2. Każda myśli tylko o sobie.
3. Każda, ale to każda ma w głębokim poważaniu szczęście przyszłej Panny Młodej!
4. Z wielką łaską rezerwują terminy.
5. Są roszczeniowe.
6. Są roszczeniowe.
7. I rozwydrzone!
8. Róż wylewa się z każdego zakątka.
9. Najważniejsze są TIARY!
10. I wszędzie te rypane babaczeki.

A Panna Młoda to stara harcerka, która marzy o ognisku w lesie, strzelaniu z czegokolwiek, wódce i gitarze.

Zdechcę zanim to pogodzę.

#gorzkiezale #logikarozowychpaskow #bekazpodludzi
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No to nie róbcie głupiego wieczoru panienskiego, nigdy nie zrozumiem na co komu taka impreza. Tez bym nie poszła, co to za wymóg ze wszyscy muszą być lol, chyba panna mloda nie jest pepkiem swiata a nie każdego jara ognisko w październiku
  • Odpowiedz
@nowywinternetach: prawda! I z przykrością muszę Ci powiedzieć, że na żadne z Twoich pytań nie odpowiem, bo zwyczajnie w głowie mi się nie mieści czemu tak jest. U mnie zwyczajnie nastąpiło zderzenie z szarą rzeczywistością, bo omijam takie panny szerokim łukiem, a teraz jestem zmuszona do interakcji z nimi. Szczerze mówiąc zupełnie sobie z tym nie radzę i chylę czoła przed uch drugimi połówkami. Mistrzowie!

@Felonious_Gru: taa... Tylko
  • Odpowiedz
  • 1
@janczewska: jak nie chcą, to kij im w rzyć. Niech Młoda ma pojęcie jakie ma lojalne przyjaciółki, że ognisko w lesie to dla nich za duże poświęcenie.
  • Odpowiedz
@tenkeidan: Czytaj ze zrozumieniem. Nikt tu nikogo do niczego nie zmusza. Moim zadaniem jest sprawienie, aby laleczki były zadowolone i przyszły (bo tego chce Panna Młoda) i także aby to był jej wyśniony wieczór panieński. Gdzie Ty masz cokolwiek o jakimkolwiek zmuszaniu? Egoizm tu wieje pełna paszczą, bo każda myśli tylko i wyłącznie o sobie.

Ale w sumie to chętnie podałabym Ci słuchawkę, bo widzę że razem byście tę sprawę
  • Odpowiedz
@janczewska:

Sprawa postawiona jest jasno: mają być wszystkie.

Moim zadaniem jest sprawienie, aby laleczki były zadowolone i przyszły (bo tego chce Panna Młoda) i także aby to był jej wyśniony wieczór panieński


Tego się nie da pogodzić. Mi by się nie chciało iść na czyjś "wyśniony wieczór" jeżeli by mi to nie odpowiadało.
  • Odpowiedz
@janczewska:
1. Z reguły jak się poświęcam i idę tam gdzie nie chcę, to marnuje czas, który mogę poświęcić na robienie czegoś innego.

2. To postaw im sprawę jasno jak ty to widzisz? Po raz kolejny piszę, nie da się zmusić ludzi do zrobienia czegokolwiek, jeżeli impreza byłaby w klubie, to sorry, nie idę i nic mnie do tego nie zmusi.
  • Odpowiedz