Wpis z mikrobloga

Wczoraj byłam w restauracji u wlocha, kelner a zarazem właściciel który nas obsługiwał dostał telefon, po czym poszedł na zaplecze i strasznie płakał... Po cichu, łkał w ramionach pracownika... (jego odbicie idealnie odbijało się w szybie).
Znajomi heheszki i wcinają jedzonko a ja dostałam takie ogromne feelsy... :/
Głupia szyba.
:(
  • 12