Wpis z mikrobloga

Od przerwy reprezentacyjnej w Ekstraklasie zdążyli rozegrać dwa mecze. I to nawet nie wszyscy, bo jesteśmy niewiele poza półmetkiem tej drugiej wrześniowej kolejki. Mimo to mamy kolejną zmianę trenera, choć tę najbardziej spodziewaną.

Kolejno: pozycja, imię i nazwisko, nazwa klubu, data rozpoczęcia pracy w klubie, liczba dni przepracowanych w klubie, liczba meczów, liczba punktów i średnia punktów na mecz.

**1. Jurij Szatałow - Górnik Łęczna - 29.06.2013 - 812 dni - 45 meczów (79)* - 54 punkty (115)* - 1,20 (1,46)*.**
2. Henning Berg - Legia Warszawa - 19.12.2013 - 639 dni - 61 meczów - 120 punktów - 1,97
3. Piotr Mandrysz - Termalica Bruk-Bet Nieciecza - 06.01.2014 - 621 dni - 9 meczów (59)* - 13 punktów - (116)* - 1,44 (1,97)*
4. Tadeusz Pawłowski - Śląsk Wrocław - 24.02.2014 - 572 dni - 60 meczów (77) - 97 punktów (115) - 1,62 (1,49)
5. Michał Probierz - Jagiellonia Białystok - 07.04.2014 - 530 dni - 53 mecze (143)
- 86 punktów (212) - 1,62 (1,48)
6. Piotr Stokowiec - Zagłębie Lubin - 12.05.2014 - 495 dni - 13 meczów (47)* - 15 punktów (92)* - 1,15 (1,96)*
7. Maciej Skorża - Lech Poznań - 01.09.2014 - 383 dni - 38 meczów - 64 punkty - 1,68
8. Waldemar Fornalik - Ruch Chorzów - 07.10.2014 - 347 dni - 34 mecze (129) - 51 punktów (205) - 1,50 (1,59)
9. Kazimierz Moskal - Wisła Kraków - 10.03.2015 - 193 dni - 23 mecze (38)
- 30 punktów (50) - 1,30 (1,32)
10. Radoslav Latal - Piast Gliwice - 20.03.2015 - 183 dni - 22 mecze - 38 punktów - 1,73
11. Czesław Michniewicz - Pogoń Szczecin - 09.04.2015 - 163 dni - 20 meczów - 25 punktów - 1,25
12. Jacek Zieliński - Cracovia - 20.04.2015 - 152 dni - 18 meczów - 35 punktów - 1,94
13. Marcin Brosz - Korona Kielce - 25.06.2015 - 86 dni - 8 meczów - 12 punktów - 1,50
14. Leszek Ojrzyński - Górnik Zabrze - 13.08.2015 - 37 dni - 5 meczów - 5 punktów - 1,00
15. Thomas von Heesen - Lechia Gdańsk - 01.09.2015 - 18 dni - 2 mecze - 1 punkt - 0,50
16. wakat - Podbeskidzie Bielsko-Biała

* - trenerzy Szatałow, Mandrysz i Stokowiec pracowali w swoim klubie także w I lidze. Liczby w nawiasie uwzględniają zsumowany dorobek w I lidze i Ekstraklasie.
** - trenerzy Pawłowski, Probierz, Fornalik i Moskal prowadzili dane zespoły więcej niż jeden raz. Liczby w nawiasie uwzględniają cały ich dorobek w klubie bez podziału na kadencje.

Bilans Kubickiego nie pozostawiał wątpliwości. Choć prowadził drużynę naprawdę krótko (do tej pory miał numer 13. na liście - był to ostatni trener, który dostał pracę w trakcie trwania poprzedniego sezonu), zdążył uzyskać na tyle złe wyniki, że pożegnanie się z nim było dość oczywiste. W tej kadencji było to 16 meczów, w których zdobył 14 punktów, a zatem średnia 0,88 punktu na mecz. Nawet, gdy rozszerzymy to o jeszcze krótszy epizod w sezonie 2013/14, będzie to 20 meczów, 19 punktów i średnia 0,95. Wiadomo, że Podbeskidzie kadrowo to jeden z najsłabszych zespołów ligi, o ile w ogóle nie najsłabszy, wiele zmian w letnim oknie transferowym też nie ułatwiało zadania. Jednak przed Kubickim byli w Bielsku-Białej trenerzy, którzy z grajków co najwyżej przeciętnych potrafili zrobić drużynę, która z mniejszym lub większym trudem potrafiła utrzymać się w lidze, a czasem sprawić jakąś większą niespodziankę. Tutaj niby też tak było - po obecności w grupie spadkowej nastąpiło utrzymanie, a w tym sezonie udało się wygrać na terenie mistrza Polski. Na ile jednak było to jakąś wielką zasługą trenera? Wydaje mi się, że porównanie z poprzednikami mówi tu wszystko. To był bardzo nieudany czas dla byłego szkoleniowca m.in. Legii i Sybira Nowosybirsk.

W całym zestawieniu niewiele mogło się zmienić, niektórzy, tak jak wspomniałem, zdążyli rozegrać zaledwie jeden mecz ligowy. Do okrągłej liczby 60 spotkań dobił Tadeusz Pawłowski, Henning Berg zdobył 120., a Kazimierz Moskal - 30. punkt. W jubileuszach szału nie ma, łatwo to stwierdzić.

Dwiema porażkami trener Jacek Zieliński przestał mieć najlepszą średnią punktów. Minimalnie wyprzedza go teraz Berg, a jeśli uwzględnimy wyniki z I ligi, to także Mandrysz i Stokowiec.

W trzech z czterech najsłabszych drużyn sezonu zmieniono trenera. Ostał się jeszcze Maciej Skorża w Lechu Poznań i znając tamtejszych prezesów, o swoją posadę nie musi się martwić. Przynajmniej na razie, bo kryzys niepokojąco się przedłuża. Bliski wylotu jest przede wszystkim Berg z Legii i jeśli tu się nic nie poprawi, o zmianie usłyszymy zapewne jeszcze w trakcie trwania tej rundy.

Na kolejną rocznicę pracy czekamy do października - wtedy minie rok, odkąd w Chorzowie znów pracuje Waldemar Fornalik. Następnymi, jeśli dotrwają, będą Berg (w grudniu) i Mandrysz (w styczniu). Aż ośmiu z obecnie pracujących trenerów (czyli połowa) zostało zatrudnionych w trakcie trwania rundy wiosennej, czy to sezonu 2013/14, czy 2014/15. Do tego dochodzą Szatałow i Brosz, którzy rozpoczęli pracę w przerwie między sezonami.

Nie ma tu co wiele podsumowywać, wielu trenerów tak naprawdę dopiero zaczyna swoją pracę ze swoim klubem. Wciąż tylko jeden szkoleniowiec prowadzi swoją drużynę dłużej niż przez dwa lata, na tę chwilę można zakładać, że do Szatałowa dołączy w tym aspekcie Mandrysz, ale czy uda się to Bergowi...? Patrząc na Legię w całym tym 2015 roku, coraz bardziej w to wątpię.

Dla potwierdzenia akapitu o wynikach Kubickiego, skrin poniżej z okresu jego pracy w Podbeskidziu (za 90minut.pl). Z drużyn, które przez cały ten czas były w Ekstraklasie, gorszy był tylko Górnik, który dodatkowo 7 spotkań rozegrał, w odróżnieniu od TSP, w grupie mistrzowskiej, a nie spadkowej.

#ekstraklasa #pilkanozna #trenerzywekstraklasie
Pobierz Kimbaloula - Od przerwy reprezentacyjnej w Ekstraklasie zdążyli rozegrać dwa mecze. I...
źródło: comment_1g7yRlHdaZ2OQQXHHbhYMtUJUhxCouWO.jpg
  • 1