Wpis z mikrobloga

8384,5 - 1 = 8383,5

Dzień IV:
Po rozgrzewce idę na stojaki i oczywiście zajęte. Ładna pani robi przysiady - ahhh ten tyłeczek (). No ale coś trzeba zrobić więc zacząłem rozgrzewać się na suwnicy. Nie rozumiem jak ludzie mogą na tym ćwiczyć, czułem się trochę jak robot. Suwnica zdecydowanie nie jest dla mnie. ()

Przysiady: 12/80 10/90 8/100 5/110kg >>> Jest coraz lepiej, jednak nadal nie jestem zadowolony, bo ciągle pamiętam, jak zaczynałem od 100 a nie na tym kończyłem.
Wyprosty nóg 4sx12/25kg
Uginanie nóg 4sx12/25kg
+łydki

#damiantrenuje #roknasilowni