Wpis z mikrobloga

Wczoraj na moim podwórzu ktoś zastawił pułapkę na jeże (podobna jak na pic rel). I na pewno była na jeże, bo #!$%@?ąc, że jednego ze środka wypuściłem, to szczurów i innych gryzoni w okolicy nie ma, gdyż okoliczne baby dokarmiają bezpańskie, zapchlone, pełne salmonelli i toksoplazmozy koty. Ja się pytam gdzie RiGCz, żeby te małe sympatyczne tuptajki więzić? No chyba, że to jakaś zorganizowana akcja. Tylko mieszkam raczej z dala od wszelkich często uczęszczanych dróg, a jeże przyłażą wyjadać kotom jedzenie już od lat...

#lawaoburzonych #jeze
rozjebator - Wczoraj na moim podwórzu ktoś zastawił pułapkę na jeże (podobna jak na p...

źródło: comment_AtplO08KfKfDEaN7ABEKInu4JyuhuB1v.jpg

Pobierz
  • 2