Niemal tuż obok pracy mam Biedronkę i często rano na początku pracy robię w niej zakupy na cały dzień w pracy. Dziś standardowo poleciałem kupić bułkę, banana, jogurt i jabłko. Stoję w kolejce za jakąś emerytką, których tam zresztą najwięcej a za mną ustawia się typowa Karyna (na oko jakieś 25 lat) z 5 - 6 letnią córką. Dziewczynka widać tak średnio zaniedbana. Na taśmę kładą jakąś kiełbasę, chleb, jakąś gazetę... Do tego znajduje się miejsce na parę piw.
Mała trzyma w ręce małą butelkę z napojem - raptem za ok. złotówkę i prosi mamę, żeby jej to kupiła bo chce jej się pić. Niestety mamusia nieugięcie odpiera prośby córki tekstem o tym, że ją nie stać na takie "#!$%@? dziwactwa i natychmiast ma to odłożyć". W międzyczasie wymsknęło jej się, że jak nie odłoży butelki to "#!$%@? jej to na sklep" na co parę osób w kolejce zrobiło "dziwne miny". Kiedy nadeszła moja kolej do kasy matka dziewczynki powiedziała, że czegoś zapomniała i musi pobiec. Szybka wymiana spojrzeń z kasjerką, widziałem, że "ona wie" i to chyba nie pierwsza jej obserwacja tej rodzinki. Doliczyła mi do rachunku ów napój, zapłaciłem, wręczyłem dziecku i wyszedłem. W międzyczasie wróciła matka z butelką "Luksusowej" w ręce, no, bo przecież jakby kupiła dziecku napój to na wódkę by nie starczyło... Najpewniej...
Mam nadzieję, że zrobiłem coś dobrego.... A ty zdziro, która wolisz wychlać niż dać dziecku - nawet nie powiem co takiej życzę...
Znajac zycie, uroziles "dume" matki, ktora #!$%@? dziecku ten soczek do pierwszego smietnika i jeszcze jej #!$%@? w domu spuscila, za "robienie z matki idiotki"
Niestety zasponsorowałeś karynie przepoje :( Ale szanuję za gest.
@LewackiKrul: @xSQr: No to właśnie, widząc ją wracającą z wódką, @xSQr mógł uderzyć w nutę sarkastyczną i powiedzieć do niej: - Kupiłem pani popitkę. Dziewczynka ją trzyma.
Wiadomo, że nie spowoduje to, że przestanie ona pić i być patologią, ale takich obrazków nie można puszczać płazem. Uszy Karynie zrobiłyby się czerwone i może choć przez kilka minut tego
Podkoloryzowane czy nie, wiadomo że biedronkowe kasy często są sceną dla takich wydarzeń. Ostatnio za mną w kolejce stała baba "typowy socjal" z synem. Na taśmie cztery tanie browary i dwie sztuczne zupki. Była godzina 13 więc pewnie to wszystko na obiad. Żal dupę ściska człowiekowi jak widzi takie coś.
@xSQr: To są ci, cholera jasna, wykluczeni społecznie. Strasznie mnie denerwują tacy ludzie. Najpierw nie chce się uczyć, potem pracować, w międzyczasie zakłada się rodzinę, na którą "nie ma pieniędzy". Ale na wódeczkę, piwerka i papieroski to kuźwa zawsze jest! Jeśli jest się biednym, to się cholera jasna nie pije wódki, piwa, a tym bardziej nie pali papierosów. U mnie w mieście jest takie osiedle, które zamieszkuje patologia. Na nic
@xSQr: też tak mam jak czasem pójdę na maszyny, podchodzi dziecko takie 9lat mówi tato daj 2zł na loda, a tata że nie ma po czym wrzuca kolejną 5tke w maszyny (╥﹏╥)
@xSQr: Już mi się zdarzyło podobne #!$%@? #!$%@?ć przy ludziach to mi powiedziała że kumpli na mnie naśle xD Żeby ją #!$%@?ć to podałem jej swój adres aby nie musiała mnie szukać ( ͡°͜ʖ͡°)
@xSQr: takie patusy powinny mieć zakaz rozmnażania, a najlepiej być od razu kastrowane, bo ich dzieci mają tak #!$%@?, że masakra. Jej dziecko za x lat będzie pewnie kopią mamusi. Aż ściska człowieka, bo sam nieraz widzę takie menelstwo u mnie w mieście.
Mała trzyma w ręce małą butelkę z napojem - raptem za ok. złotówkę i prosi mamę, żeby jej to kupiła bo chce jej się pić. Niestety mamusia nieugięcie odpiera prośby córki tekstem o tym, że ją nie stać na takie "#!$%@? dziwactwa i natychmiast ma to odłożyć". W międzyczasie wymsknęło jej się, że jak nie odłoży butelki to "#!$%@? jej to na sklep" na co parę osób w kolejce zrobiło "dziwne miny". Kiedy nadeszła moja kolej do kasy matka dziewczynki powiedziała, że czegoś zapomniała i musi pobiec.
Szybka wymiana spojrzeń z kasjerką, widziałem, że "ona wie" i to chyba nie pierwsza jej obserwacja tej rodzinki. Doliczyła mi do rachunku ów napój, zapłaciłem, wręczyłem dziecku i wyszedłem. W międzyczasie wróciła matka z butelką "Luksusowej" w ręce, no, bo przecież jakby kupiła dziecku napój to na wódkę by nie starczyło... Najpewniej...
Mam nadzieję, że zrobiłem coś dobrego.... A ty zdziro, która wolisz wychlać niż dać dziecku - nawet nie powiem co takiej życzę...
#patologiazewsi #karyna #podludzie #biedronka #gorzkiezale
@xSQr:
Znajac zycie, uroziles "dume" matki, ktora #!$%@? dziecku ten soczek do pierwszego smietnika i jeszcze jej #!$%@? w domu spuscila, za "robienie z matki idiotki"
@LewackiKrul: @xSQr:
No to właśnie, widząc ją wracającą z wódką, @xSQr mógł uderzyć w nutę sarkastyczną i powiedzieć do niej:
- Kupiłem pani popitkę. Dziewczynka ją trzyma.
Wiadomo, że nie spowoduje to, że przestanie ona pić i być patologią, ale takich obrazków nie można puszczać płazem. Uszy Karynie zrobiłyby się czerwone i może choć przez kilka minut tego
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale na wódeczkę, piwerka i papieroski to kuźwa zawsze jest!
Jeśli jest się biednym, to się cholera jasna nie pije wódki, piwa, a tym bardziej nie pali papierosów.
U mnie w mieście jest takie osiedle, które zamieszkuje patologia. Na nic
http://www.zabki24.pl/2015/09/bulgarski-problem-narasta-co-na-to-wladze-miasta/
@LewackiKrul: #!$%@? #!$%@? podludzie, szkoda dziecka
@xSQr: Fajnie by było gdybyś życzył jej żeby przestała być Karyną...