Wpis z mikrobloga

Bonć mno parę lat temu
Trenuj podnoszenie ciężarów, bonć w tym dobry
Miej bekę z crossfitu i crossfitowców
Nazywaj ich kalekami
Jakiś czas później przestań trenować i zacznij chodzić na spoko siłkę na osiedlu
Zauważ, że niedługo startują treningi crossfitowe
Z ciekawości się zapisz, chodź na treningi
Zdychaj po treningach ze zmęczenia, ale jednocześnie zauważaj wzrost wydolności i bonć z siebie dumny
Dodatkowy plus dodatni, że w grupie są fajne #rozowepaski i czasem można popatrzeć jak robio przysiady
Kiśnij z siebie z kiedyś

  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ziemniak00: Cieszę się, że się odnalazłeś. Jak szukasz drogi, aby poprawić wydolność, czemu nie. Dla mnie crossfit jest zabawny, bo jest świeży, czyli jest sporo pseudotrenerów, a jeszcze więcej debili. Najbardziej bolą ćwiczenia które powinny pozostać statyczne w adaptacji cf. Nie ma w tym nic dziwnego, że się śmiałeś ( )
  • Odpowiedz
@Fiver: Oj tam, oj tam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przyszła regularna praca i ciężko było mi dalej trenować regularnie podnoszenie, dodatkowo dostawałem zawsze trochę z tyłu w porównaniu do nakoksowanej czołówki. Teraz crossfit głównie dla utrzymania dobrej formy i lepszego samopoczucia :)
  • Odpowiedz
@Rowley: Akurat jeśli chodzi o trenera to jest spoko, wie co robi, zwraca uwagę mocno na technikę. W ćwiczeniach typowo zaciągniętych z ciężarów czasem nawet pyta o porady odnośnie techniki :)
  • Odpowiedz
@ziemniak00: Nie masz po podnoszeniu ciężarów takiego głodu żeby jeszcze ten jeden kilogram wiecej podrzucić? Crossfit to jednak wytrzymałościowy sport, spora zmiana.
  • Odpowiedz
@Fiver: Trochę mam, na treningach crossfitowych i tak zawsze mam najwięcej na sztandze lub najcięższego ketla :P No ale co zrobisz jak nic nie zrobisz. Chociaż czasem w crossficie są treningi nastawione na kilogramy, więc idzie ten głód jakoś zaspokoić ;)
  • Odpowiedz