@Baron_Al_von_PuciPusia kolejne pytanie z serii #januszewojny Czy przy wykorzystaniu obecnej technologii nowoczesne lotnictwo jest w stanie skutecznie (przy rozsądnych stratach) zneutralizować nowoczesna obronę przeciwlotniczą? Czy zanosi się na to, żeby coś się wkrótce zmieniło? Z jednej strony stealth i standoff missiles (jest jakiś polski odpowiednik?), z drugiej strony OPL też w miejscu nie stoi (dosłownie i w przenośni).
Tutaj wejdę jeszcze w sferę #januszeelektroniki - zdaje się, że do wydajnego wytwarzania fali o określonej długości potrzebna jest antena o długości równej połowie długości fali? Czy w takim razie nie można oprzeć radarów OPL na takich długościach fali, żeby nie dało się zmieścić odpowiednio dużej anteny w zasobniku podwieszanym? Albo używać na tyle dużego zakresu fal, żeby nie dało się całego niskim kosztem zakłócić i każdy przy każdym kolejnym impulsie używać innej częstotliwości (według jakiejś pseudolosowej sekwencji, żeby się nie dało przewidzieć) ? Na ile skuteczne jest naprowadzanie rakiet na źródło zakłóceń?
Czy przy wykorzystaniu obecnej technologii nowoczesne lotnictwo jest w stanie skutecznie (przy rozsądnych stratach) zneutralizować nowoczesna obronę przeciwlotniczą? Czy zanosi się na to, żeby coś się wkrótce zmieniło? Z jednej strony stealth i standoff missiles (jest jakiś polski odpowiednik?), z drugiej strony OPL też w miejscu nie stoi (dosłownie i w przenośni).
@plusujemny: Patrząc na rozwój trudnowykrywalnych samolotów 5. generacji czy maszyn dedykowanych do zwalczania OPL, a także nowych efektorów oraz
@plusujemny: To zlozony i dosc skomplikowany temat ( ͡°͜ʖ͡°)
Na wstepie trzeba zaznaczyc, ze zarowno lotnictwo, jak i OPL to zlozony system (przynajmniej w normalnych krajach), na ktory sklada sie wiele elementow i omawianie ktoregokolwiek w oderwaniu od calosci nie ma wiekszego sensu.
Tak wiec oprocz maszyn taktycznych i przenoszonego przez nie uzbrojenia, w operacje likwidacji OPL zaangazowane powinny byc wyspecjalizowane jednostki strategicznego rozpoznania radioelektronicznego
Obnizone RCS samolotow jak i samego uzbrojenia na pewno bedzie odgrywac ogromna role, ale bez wsparcia innych jednostek nawet F-35 wyposazony w pociski JSM bedzie mial powazne problemy z przetrwaniem w przestrzeni chronionej przez odpowiednio obstawione nowoczesne systemy OPL, jak S-400.
Tutaj ogromne znaczenie maja uwarunkowania geograficzne i to jak duze jest terytorium kraju, na terenie ktorego rozstawione sa systemu, oraz jak gleboko znajduje sie cel
@plusujemny: Należy pamiętać, że system OPL to nie jedyny element obrony powietrznej, bo równie ważne są myśliwce. W dzisiejszych czasach nie sposób dokonać ataku na rozwinięte militarnie państwo "z zaskoczenia", to niemożliwe. Takie rzeczy mogły się zdarzyć podczas pustynnej burzy, gdzie lotnictwo koalicji posiadało olbrzymią przewagę technologii nad armią Saddama. Obecnie nasycenie środkami wykrywania/zwiadu elektronicznego/satelitami w dużych armiach jest takie, że nie sposób wykonać ataku niespodziewanie, tym bardziej, że taki atak
Czy przy wykorzystaniu obecnej technologii nowoczesne lotnictwo jest w stanie skutecznie (przy rozsądnych stratach) zneutralizować nowoczesna obronę przeciwlotniczą? Czy zanosi się na to, żeby coś się wkrótce zmieniło? Z jednej strony stealth i standoff missiles (jest jakiś polski odpowiednik?), z drugiej strony OPL też w miejscu nie stoi (dosłownie i w przenośni).
Tutaj wejdę jeszcze w sferę #januszeelektroniki - zdaje się, że do wydajnego wytwarzania fali o określonej długości potrzebna jest antena o długości równej połowie długości fali? Czy w takim razie nie można oprzeć radarów OPL na takich długościach fali, żeby nie dało się zmieścić odpowiednio dużej anteny w zasobniku podwieszanym? Albo używać na tyle dużego zakresu fal, żeby nie dało się całego niskim kosztem zakłócić i każdy przy każdym kolejnym impulsie używać innej częstotliwości (według jakiejś pseudolosowej sekwencji, żeby się nie dało przewidzieć) ? Na ile skuteczne jest naprowadzanie rakiet na źródło zakłóceń?
@plusujemny: Patrząc na rozwój trudnowykrywalnych samolotów 5. generacji czy maszyn dedykowanych do zwalczania OPL, a także nowych efektorów oraz
O, to jest ciekawe.
A czy da się taki pocisk jakoś zneutralizować, czymś w rodzaju lądowego CIWS?
Na wstepie trzeba zaznaczyc, ze zarowno lotnictwo, jak i OPL to zlozony system (przynajmniej w normalnych krajach), na ktory sklada sie wiele elementow i omawianie ktoregokolwiek w oderwaniu od calosci nie ma wiekszego sensu.
Tak wiec oprocz maszyn taktycznych i przenoszonego przez nie uzbrojenia, w operacje likwidacji OPL zaangazowane powinny byc wyspecjalizowane jednostki strategicznego rozpoznania radioelektronicznego
Tutaj ogromne znaczenie maja uwarunkowania geograficzne i to jak duze jest terytorium kraju, na terenie ktorego rozstawione sa systemu, oraz jak gleboko znajduje sie cel