Wpis z mikrobloga

Jeśli masz 25-30 lat to poderwanie dziewczyny 17-18 jest tak proste, jak podniesienie pieciozlotowki z chodnika. Mam w domu swoje 7,50ZŁ więc nie szukam partnerki. Niestety pieciozlotowki same pchają się do kieszeni. Jestem brzydki jak na avatarze, a na dodatek mam brzuch. S----------e ziomeczków w LO przekroczylo chyba poziom krytyczny.
Dobra rada dla
#tfwng #podrywajzwykopem
lubiących #prokuratorboners
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nosmis: Jestem dopiero w przedziale 25-30. Fajnie, że potrwa to jeszcze 10 lat.

@Sheppard25: @Blaskun: @vivi3107:
Chyba nie chodzi o wygląd. Raczej o dorosłość. Pracujesz, jesteś niezależny dla dziewczyn to inny świat. Koledzy w klasie to jeszcze mentalna gimbaza (sam taki byłem).

@avruk: Masz u mnie worek plusów za to zdjęcie.
  • Odpowiedz
@dzerald: Wydaje mi się, że samo pierwsze wrażenie i wygląd dużo robi - zwykle chłopaków w licbazie ubiera mama, mają trądzik czy jakieś blizny, niezbyt ogarniają wygląd. A, no i brodę nie każdy zapuści :D A druga sprawa, chłopak 25 lat jest pewniejszy siebie i bardziej wyluzowany - mniej się spina, niż licealista rozmawiający ze swoją rówieśniczką, bo mu tak nie zależy.
  • Odpowiedz
Czyli to przez to, że zacząłem się uśmiechać i patrzeć ludziom w oczy? Zbyt proste żeby było prawdziwe :)


@dzerald: @dzerald: patrzysz w oczy dziewczynom - odbierają to tak, że jesteś pewny siebie, więc bardzo możliwe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dzerald: Potwierdzam, od pierwszego spotkania do pierwszego ruchania to kwestia 3-7 dni. Teraz to pewnie jeszcze szybciej bo młodzież taka postępowa. Niestety już nie dla mnie te przyjemności, ale co poruchałem to moje. (,)

17-18 to najlepszy wiek choć poszerzyłbym zakres o pierwszoroczne studentki, które poczuły wolność.
  • Odpowiedz