Wpis z mikrobloga

@enforcer: Rzeczywistość jest obiektywna. Po prstu. Zdrowy człowiek w pewnym stopniu, znacznym nawet, potrafi ją poczuć, zobaczyć itd.
Natomiast mówienie, że rzeczywistość jest względna, bo człowiek ją może odbierać inaczej jest w moim odczuciu błędne. To jakby mówić, że śródło zasilania (rzeczywistość) jest różni się w zależności na to, jak kable (zmysly, interpretowanie przez mózg) przewodzą prąd do celu (obrazu rzeczywistości).
Czaisz, co chcę powiedzieć?
@enforcer: Ja się tam zgadzam z A. Adamczykiem i podejściem praktycznym. Iluzja i rzeczywistość to też nasze twory myślowe.

Załóżmy, że rację mają tacy fizycy jak ‚t Hooft czy Susskind i żyjemy we wszechświecie Leonard Susskindholograficznym. Nasze ciała, atomy i gwiazdy to tylko trójwymiarowe odbicia informacji rozpostartej na zewnętrznej warstwie wszechświata. Czy to coś zmienia dla naszej codziennej egzystencji? Nie sądzę. Czy naukowcy muszą odrzucić poznane prawa fizyki? Również nie. Samo