Wpis z mikrobloga

@tloczek: do gotującej się wody na 4 i pół minuty i masz ścięte białko, lejące żółtko (trzeba wziąć poprawkę na rozmiar jajka - czasem więcej, czasem trochę mniej, musisz na wyczucie);
A na twardo ja wrzucam jaja od razu do wody, jak się zaczną gotować, to je jeszcze na 10 minut zostawiam i są git.
@Aerials: zależy od jaja; jak mam domowe swoich kurek, to na 3 i pół wstawiam, ale te ze sklepu są większe (i masz rację, przeważnie jakieś 4 min 10 sek gotuję)
@kukan: Ja czasami gotuję tylko 1,5 minuty i jest ok :) Ale wątki dotyczące gotowania jajek na miękko nie mają końca, niektórzy gotują (według mnie) naprawdę długo i mają dobre, więc wiesz. Ja wkładam do zimnej (a jajca są lodówki) p
@Aerials: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA chyba kapuję. Bo ja na 4,5 wrzucam, ale do gotującej się wody. A ty wrzucasz do zimnej i jak zacznie się gotować woda z jajakami, to odliczasz te swoje 2,5 czy mniej. Tak>?