[Piorunujaco]

Zupełnie (nie)spodziewana #zorza polarna(!) 7 września 2015 o godzinie 23:20 widoczna z północnej, ciemnej części #poznan ia. Ta lekka poświata w kolorach purpury to właśnie zorza prześwitująca przez bardzo niewielkie zachmurzenie. Zorza nie została wywołana na skutek wyrzutu koronalnego, a (zacytuję Polski AstroBlogera) "wzrost aktywności geomagnetycznej jest wywołany głównie wejściem w Ziemi w strumień wiatru o południowym skierowaniu pola magnetycznego ułatwiającym wywoływanie wzrostu warunków geomagnetycznych do poziomu burzy, nawet w okresach bardzo niskiej aktywności słonecznej."
Wytłumaczenie i sama informacja od Astroblogera o aktywności zorzowej skłoniła mnie do wyjścia. Wprawdzie moment kiedy na zdjęciach została zarejestrowana, trwał może maksymalnie 5 minut, ale warto było.:)
Nie można porównać tej burzy geomagnetycznej oraz intensywności zjawiska do chociażby tej z połowy marca tego roku, ale lepszy rydz niż nic. ;)
Parametry zdjęć: przysłona f/1,4, ISO-800, czas 20 sekund
#astronomia #astrofoto