Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow mnie normalnie osłabia. Widziałem się z jakąś #prokuratorboners rok, czy dwa lata temu. Dziewczyna ze wsi. Dziewica. Objąłem ją tylko, niczego nie chciałem, bo chyba nawet nie miałem już gum, a to się działo w plenerze. To ta dzwoni po ojca, on w moment podjeżdża, zabiera ją, no i koniec, no i cześć. Później nie chciała wyjaśnić o co jej chodziło.
A teraz wypisuje do mnie na facebooku, co tam u mnie. Pytam, dlaczego pyta. Jakaś gadka-szmatka, coś tam śmieszkuję, odpowiadam na to pytanie, to ta tylko odpisuje "Heh". Kilka razy pod rząd. I o co jej chodziło? Dojrzała i nagle jej się zachciało? Dlaczego ładne są z reguły głupie? O co tu chodzi? Weźcie, dziewczyny, się ogarnijcie, bo jak tak dalej pójdzie, to do końca życia pozostanę kawalerem, a kiepską partią nie jestem. Wypadałoby się rozglądnąć za jakąś czterdziestolatką, ale znajdzcie mi ładną i wolną. Może jakaś po rozwodzie, ale to byłby znowu przelotny romans. Co to ma być? Dlaczego można być przystojnym, mądrym, oczytanym, całkiem młodym facetem, a znaleźć taką dziewczynę, to cud.

#kiciochpyta #pytakiciocha #pytaniedoeksperta
  • 11
@SystemHalted: W końcu straciłem cierpliwość i napisałem "żegnam". A odpisywałem z nudów, trochę z grzeczności, poniekąd z ciekawości, do czego dąży, bo gdyby jej chodziło o seks, to w sumie – czemu nie?
@Asterling: Mam swoje wady, jak każdy, ale porównując się z innymi, to jednak jestem. Mam duży dom, spory sad, kilka lasów. Toteż kto jest lepszą partią? Przystojniejszy laluś mieszkający w jakiejś kawalerce? W jakimś bloku? Czy śniady książe z Arabii Saudyjskiej?
@Asterling: W każdym razie wszyscy wiemy jak to jest – łobuz kocha najmocniej i tak dalej. A nie tak dawno temu widziałem młodą dziewczynę, jak się obściskiwała z gościem min. 40 lat.