Wpis z mikrobloga

Ojojoj jakie to dobre!

Trudno znaleźć przepis na proste, niedrogie, bezglutenowe ciasto, które ZAWSZE wyjdzie, więc dzielę się z Wami przepisem na pyszne brownie! Zrobiłam wczoraj, coby niebieski miał na dzisiaj do pracy i serio jestem w szoku, że takie to proste i dobre. Polecam dać mleczną czekoladę zamiast gorzkiej i trochę więcej miodu.

(przepis z mojewypieki.com)

Składniki:

1 szklanka puree z bananów (mniej więcej 2 średnie banany)
2 duże jajka
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 łyżki mleka kokosowego lub wody kokosowej
125 g posiekanej gorzkiej czekolady (lub chocolate chips), bez dodatku laktozy
1 szklanka kakao
1/4 szklanki miodu*
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej lub mikrofali.

W malakserze lub blenderem zmiksować banany na gładkie puree - powinniśmy otrzymać 1 szklankę bananowego puree. Dodać wszystkie pozostałe składniki (poza sodą) i dokładnie zmiksować do otrzymania gładkiej masy. Na sam koniec wsypać sodę i zmiksować.

Płytką formę do brownies o wymiarach 28 x 18 cm wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć do niej masą brownies, wyrównać. Piec w temperaturze 175ºC przez około 25 - 30 minut. Na patyczku włożonym w brownie nie może być śladów surowego ciasta, ale może być nadal lepki od czekolady. Nie piec zbyt długo, by nie wysuszyć brownie.

* Dodałam więcej, dla mnie było zbyt gorzko czekoladowe, choć ja kocham gorzką czekoladę ;-). Jeśli nie jesteś jej dużym fanem, użyj posiekanej mlecznej czekolady (wtedy nie będzie bezmleczne).

#gotujzwykopem #jedzzwykopem #perfekcyjnapanidomu #ciastoboners #bezglutenu #glutenfreeboners
Mikimoto - Ojojoj jakie to dobre!

Trudno znaleźć przepis na proste, niedrogie, bez...

źródło: comment_zcWZKm1aoXuqJTMhkBRC6JYPbppZE2B1.jpg

Pobierz
  • 8
@Mikimoto: brownie to nadciasto, tylko trzeba uważać z tymi bananami. Nie wiem czy to kwestia skrobi, ale można sobie upiec 'zakalca', podobnie jak raz zrobiłem ciasto marchewkowe z jednym bananem to niestety nie wyrosło jak trzeba i było dosyć zakalcowate. Co nie zmienia faktu, że smakowo takie proste ciasta to jest mistrzostwo świata :) aż mi ślinka cieknie teraz :D

edit: no ale przy braku mąki (bezglutenowe) ciężko o inny sposób
@Afropolon: Nie mam, ale mój chłopak jest uczulony na pszenicę i łatwiej jest nam żyć, gdy jemy to samo (bez sensu gotować osobno), dlatego solidaryzuję się z nim i również nie jem pszenicy (oczywiście z wyjątkami, bo inaczej bym zwariowała)
@Veuch: Brownie to przecież jest zakalec! Wywodzi się z tego, że pewnej amerykańskiej gospodyni domowej nie wyszło ciasto czekoladowe, a upieczony zakalec okazał się być całkiem smaczny :D Poza tym
@Mikimoto: dobra, ale są pewne granice zakalcowatości :D w sumie duży plus dla konsystencji brownie, że może długo wytrzymać i nie podsycha.. ale z drugiej strony u kogo poleży długo dobrze zrobine brownie? XDD