Wpis z mikrobloga

@ippawel: To juz zależy od przewoźnika i czy od razu załadunek powrotny? Tak do 100km trudno jest liczyć od kilometra i płaci się tzw. frachtowe - jednak przewoźnik traci dużo czasu, a kierowcy trzeba zapłacić i np za dwa dni roboty mógłby dostać więcej stąd takie ceny. Ale jeśli przewoźnikowi będzie kierunek pasować i masz z nimi dobry kontakt na pewno się dogadasz :)
@ippawel: Ok to źle zrozumiałam 400-500 całość to jak wróci to już nie twoja broszka a i tak w stawce jest to zapłacone. Chyba że masz szczęście i maja średnie auto z taką ładownością to może będzie ciutek mniej :)